W wielu miejscach 11 listopada rozbrzmiewał „Mazurek Dąbrowskiego”. Pochodzi on z 1797 roku, pierwotnie nosił tytuł Pieśń Legionów Polskich we Włoszech. Autorem tekstu hymnu Polski był Józef Wybicki. Autor melodii, opartej na motywach ludowego mazura, pozostaje nieznany.
CZYTAJ: Mazurek Dąbrowskiego rozbrzmiał w lubelskich szkołach [ZDJĘCIA, WIDEO]
– Było kilka pieśni, które pretendowały do roli hymnu narodowego – mówi dyrektor lubelskiego oddziału IPN dr Robert Derewenda. – Przede wszystkim „Bogurodzica”, ale również pieśń ułożona przez Alojzego Felińskiego w czasach Królestwa Polskiego, na początku XIX wieku – „Boże, coś Polskę”. To tę pieśń zaintonował marszałek Wojciech Trąmpczyński, kiedy rozpoczynały się obrady pierwszego Sejmu po I wojnie światowej, Sejmu II Rzeczypospolitej. Ale to jednak „Mazurek Dąbrowskiego” został przyjęty przez piłsudczyków jako hymn narodowy. Towarzyszył nam nie tylko w dwudziestoleciu międzywojennym, ale przede wszystkim w czasie II wojny światowej czy w okresie „Solidarności”. Bowiem ruch Solidarności odwoływał się właśnie do tych suwerennych symboli narodowych. Z jednej strony do hymnu, a z drugiej do orła w koronie.
„Mazurek Dąbrowskiego” stał się oficjalnym hymnem narodowym Polski 26 lutego 1927 roku. tego dnia ówczesny minister spraw wewnętrznych wydał okólnik w tej sprawie.
MaK / opr. WM
Fot. archiwum