Na blisko 10 tys. zł została oszukana 65-latka z Lubartowa. Za pośrednictwem komunikatora skontaktował się z nią oszust, który podał się za córkę 65-latki. Oznajmił, że potrzebuje pieniędzy na nowy telefon i na zapłacenie rachunków.
Kobieta, nie sprawdzając tożsamości, wykonała dwa przelewy na wskazane przez oszusta konto. Dopiero wtedy skontaktowała się ze swoją córką. Wtedy okazało się, że padła ofiarą oszusta.
Pieniądze stracili także mieszkańcy powiatu zamojskiego. 28-latka sprzedawała w sieci matę transportową. Za pośrednictwem przesłanego jej linku zalogowała się na swój rachunek, przekazała również otrzymane kody. To wystarczyło przestępcom, aby z jej konta wypłacić 9000 zł.
CZYTAJ: Oszustwo „na kryptowaluty”. Emeryt stracił ponad 30 tys. zł
Natomiast 30-latek za pośrednictwem Internetu kupił e-papierosy. Zapłacił za nie 3000 zł. Zamiast zakupionego towaru otrzymał paczkę z kawałkami… drewna. W ogóle przesyłki nie otrzymał zaś 20-latek, który za konsolę do gier zapłacił ponad 1200 zł.
PaSe / opr. LisA
Fot. pixabay.com