Mieszkaniec Puław pobił 24-latka, którego groźbami próbował zmusić do kopania sobie dołu w lesie.
Do zdarzenia doszło przy ul. Jaworowej w Puławach. Z relacji świadków wynika, że na chodniku mijało się kilku mężczyzn. Dwóch z nich, przez nieuwagę zderzyło się ze sobą. Od tego zaczęła się kłótnia. W pewnym momencie 24-latek został uderzony przez 30-latka. Agresor bił go pięściami po twarzy i chwycił puławianina za ramię. Zagroził pozbawieniem życia, jeśli ten nie pójdzie do pobliskiego lasu wykopać sobie „dołek”. Na szczęście przypadkowy kierowca wezwał policję.
CZYTAJ: Zaatakował brata metalową rurą
Pobity 24-latek trafił do szpitala. Zatrzymano sprawcę, który usłyszał dwa zarzuty – uszkodzenia ciała oraz zmuszania do określonego zachowania. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór i zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym. 30-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
PaSe / opr. AKos
Fot. KPP Puławy