Tradycyjny już o tej porze roku wysyp akcji promocyjnych pod postacią „czarnych tygodni”, będzie miał swą kulminację w najbliższy, oczywiście „czarny” piątek. Nie ustaną one jednak co najmniej do świąt, więc trzeba dużej odporności, żeby nie ulec pokusie pochopnych zakupów, na które nie zawsze mamy pieniądze.
Czy potrafimy oprzeć się presji reklam i przy wydatkach zachować zdrowy rozsądek, unikając wpadnięcia w długi?
JB
Fot. pexels.com