Fotografie Edwarda Hartwiga z kolejnej części lubelskiego archiwum artysty będzie można oglądać od piątku (27.10) na wystawie w Galerii Teatru NN w Lublinie. Na ekspozycji znajdą się m.in. zdjęcia w kolorze z Kazimierza Dolnego, stanowiące część materiałów przekazanych w ubiegłym roku przez jego córkę.
Kolejną część lubelskiego archiwum Edwarda Hartwiga przekazała w 2022 r. Ośrodkowi „Brama Grodzka – Teatr NN” córka fotografa Ewa Hartwig-Fijałkowska. Wśród ponad 2 tys. materiałów jest około 300 sztuk czarno-białych pozytywów fotograficznych o różnych wymiarach, sygnowanych pieczęciami autora, średnioformatowe negatywy czarno-białe – 1771 sztuk i barwne diapozytywy – 123 sztuk, wykonane wspólnie z córką.
„Wśród zdjęć odnajdziemy także lubelskie kadry wykonane w latach 80. i 90. XX w., dokumenty związane z Heleną Hartwig i Edwardem Hartwigiem oraz dokumenty rodzinne. Wszystkie materiały zostały zdigitalizowane i zrekonstruowane cyfrowo” – podano w zapowiedzi wystawy.
Ekspozycję „Kolor czy…?” można oglądać od piątku do 30 listopada br. w Galerii Teatru NN przy ul. Grodzkiej 34.
CZYTAJ: Głos walczącej Ukrainy na lubelskiej wystawie [ZDJĘCIA]
Edward Hartwig to jeden z najwybitniejszych i najbardziej znanych na świecie polskich fotografików. Fotografował pejzaże, teatr, architekturę i sport. Eksperymentował z technikami fotograficznymi i barwą, poszukiwał nowych środków wyrazu i sposobów kształtowania obrazu fotograficznego.
Urodził się 6 września 1909 r. w Moskwie. W czasie rewolucji październikowej wraz z rodzicami wyjechał z Rosji i trafił do Lublina. Tu ukończył szkołę powszechną i gimnazjum, uczęszczał też do prywatnej szkoły malarstwa Henryka Wiercińskiego.
W dzieciństwie pomagał ojcu Ludwikowi Hartwigowi, który prowadził zakład fotograficzny. Pierwsze samodzielne zdjęcia Lublina wykonał na polecenie ojca około 1920 r. Na początku lat 30. XX w. przejął po ojcu pracownię i wraz z żoną Heleną (także fotograficzką) prowadził własny zakład. Wykonywał w nim głównie portrety, a także zamówienia i reportaże, np. dokumentację z otwarcia jesziwy (szkoły rabinackiej) w Lublinie.
W latach 1935–1937 studiował w Wiedniu w Instytucie Graficznym, w pracowni prof. Rudolfa Kopitza i Hansa Daimlera, gdzie zetknął się z dorobkiem światowej fotografii.
CZYTAJ: UMCS upamiętnił Stanisława Leszczyńskiego [ZDJĘCIA]
Hartwig realizował własne poszukiwania twórcze – tworzył zdjęcia nastrojowe i tajemnicze, fotografując wczesnym rankiem, nie wykorzystując światła słonecznego (dlatego nazywano go „mglarzem”). Eksperymentował też przy obróbce zdjęć, klatki poddawał rozmaitym zabiegom m.in. prześwietlał fragmenty, stosował filtry własnego pomysłu.
Pierwszą indywidualną wystawę miał w 1930 r. w Lublinie. Do 1939 r. wziął udział w kilku wystawach zbiorowych. W czasie wojny mieszkał w Lublinie. Od 1944 do 1947 r. przebywał w obozie pracy NKWD w Borowiczach (Rosja). Po powrocie do kraju, przeniósł się do Warszawy, gdzie mieszkał do końca życia. Zmarł 28 października 2003 r.
Edward Hartwig był członkiem założycielem Lubelskiego Towarzystwa Fotograficznego i Związku Polskich Artystów Fotografików, członkiem różnych zagranicznych stowarzyszeń fotograficznych, laureatem wielu nagród i wyróżnień. Jego prace były eksponowane na ponad 30 wystawach indywidualnych w kraju i za granicą oraz na wielu wystawach zbiorowych. W 1975 r. w Padwie jego fotografie prezentowano na wystawie dziesięciu najwybitniejszych fotografików świata.
PAP / RL / opr. WM
Fot. materiał organizatora