Kandydaci Zjednoczonej Prawicy w wyborach do Sejmu i Senatu spotkali się w poniedziałek (02.10) wieczorem z mieszkańcami Lubartowa. W spotkaniu udział wzięli m.in. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak, poseł Sławomir Skwarek, czy starosta lubartowski Tomasz Marzęda.
– Dążymy nieustannie do rozwoju i utrzymania bezpieczeństwa obywateli – mówił minister Przemysław Czarnek. – Bijemy się o to, żeby Polska rozwijała się w takim tempie jak do tej pory, czyli najszybciej w Europie. Polska to kraj, który jest bezpośrednio po sąsiedzku z wojną, która toczy się na Ukrainie, a który jest najbezpieczniejszy w Europie i na świecie. Kraj, w którym nie ma gangów nielegalnych imigrantów podpalających samochody, gwałcących kobiety na ulicach.
Własną receptę na wyborczy sukces przestawił wiceminister Jan Kanthak: – Ludzie wielokrotnie pytają mnie, czy wygramy te wybory. Prawdopodobnie wygramy, ale trzeba mieć większość. A żeby mieć większość, ważne jest to, żeby Polskie Stronnictwo Ludowe nie przekroczyło progu wyborczego. Oddając głos na PSL, de facto oddajemy głos na Tuska.
Zorganizowane w sali Spółdzielni Mieszkaniowej spotkanie kandydatów Zjednoczonej Prawicy trwało do późnych godzin wieczornych.
JP / opr. WM
Fot. Jerzy Piekarczyk