Gruntowna reforma szkolnictwa oraz miejsce w akademikach dostępne za złotówkę – to propozycje Polskiego Stronnictwa Ludowego, które przedstawił w niedzielę (08.10) w Lublinie Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes PSL podkreślił też, że w ostatnich latach rodzice w Polsce wydają na korepetycje średnio 3 tysiące złotych rocznie.
CZYTAJ: Sławomir Sosnowski: Lasy Państwowe powinny być w rękach rządu
– Jeżeli szkoła jest uzupełniana takimi wydatkami rodziców, to jak uczniowie mają czuć, że będą przygotowani do życia – pytał Kosiniak-Kamysz. – A takiego poczucia dzisiaj nie ma. Szkołę trzeba zreformować. Szkoła ma być wolna od polityki, od partyjnych wpływów. Ma mieć normalną podstawę programową, która uczy współpracy, przydatnych rzeczy, a nie regułek, które można szybko znaleźć. Potrzebujemy dobrze wykształconych, przygotowanych młodych ludzi, którzy będą mieli dostęp do studiów. Szczególnie osobom przyjeżdżającym do wielkiego miasta, jakim jest Lublin, potrzeba wsparcia, żeby się utrzymać na studiach. Analizy wskazywały, że w 2015 roku utrzymanie studenta kosztowało 1500 zł. W 2022 roku to już prawie 4 tys. zł.
CZYTAJ: „Wprowadźmy system kaucyjny”: Prezes PSL w Polubiczach
Według pomysłu PSL-u w przypadku, gdy uczelnie nie będą w stanie udostępnić miejsca w akademiku, ich zadaniem byłoby wynajęcie mieszkania dla studentów, za które żacy również płaciliby złotówkę za pokój. Kosiniak-Kamysz podkreśla, że nie jest to program socjalny, a wyrównywanie szans.
EwKa / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska