W rejonie parku Jana Pawła II w Lublinie ma powstać wielokondygnacyjny parking. Za inwestycję odpowiada lubelska spółka Global Rent.
Przeciw inwestycji protestują okoliczni mieszkańcy, którzy obawiają się, że budowa zniszczy park i środowisko.
– Bez uzgodnienia z nami, bez powiadomienia nas podejmuje się takie decyzje – mówią mieszkańcy. – Jak tutaj jeszcze będzie 300 samochodów, to będą „perfumy”. To będzie parking 4-kondygnacyjny, jeszcze będzie coś w dół – jak zaczęłam to sobie wyobrażać, to tragedia. To było moje ulubione miejsce, gdzie spacerowałam z pieskiem. A teraz go nie ma… Boimy się degradacji tego terenu. Wycina się tu drzewa.
– Czuję się po prostu zdradzony przez urząd miasta – mówi Krzysztof Wiśniewski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Czuby Południowe. – Mamy ponad tysiąc urzędników w urzędzie miasta, którzy mają z definicji dbać o nasze prawa jako mieszkańców, o naszą jakość życia, a fundują nam coś takiego, co tu widzimy. Wąwóz jest włączony do systemu ESOCH. Teraz pytanie, czy to, co widzimy za nami, możemy nazwać ochroną ekologii naszego miasta? Nocami chodziliśmy, żeby wygrać w budżecie obywatelskim dokończenie tego parku. Chodzimy tutaj prawie codziennie, żeby zgłaszać jakieś usterki. Dopieszczamy to miejsce, które jest dla nas dumą, a to miejsce traktuje się w ten sposób.
CZYTAJ: Przy parku powstanie wielki parking? Mieszkańcy protestują
Jaka inwestycja ma powstać w rejonie ulicy Wyżynnej w pobliżu parku Jana Pawła II w dzielnicy Czuby Południowe?
– Zacznijmy od początku, czyli od wniosku o pozwolenie na budowę – mówi Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. – Inwestor złożył ten wniosek 26 listopada 2019 roku, a pozwolenie uzyskał prawie rok później. Teren, na którym inwestor planuje inwestycję, jest terenem prywatnym, który w planie przeznaczony jest pod garaże, parkingogaraże i parkingi. Nie obejmuje parku. Park zaczyna się nieco dalej.
Jak będzie wyglądała ta inwestycja? Co ma tam powstać?
– Zgodnie z przedłożonym przez inwestora projektem budynek garażowy ma posiadać 4 kondygnacje nadziemne o łącznej wysokości ok. 16 metrów, natomiast budynek usługowy będzie niższy, będzie miał 3 kondygnacje o wysokości ok. 11 metrów – przekazuje Monika Głazik.
– Proszę popatrzeć, są to ścieżki, dzięki którym można było chodzić do parku i schodzić z tamtego fragmentu ul. Wyżynnej – wskazuje wykładowca i były rektor Politechniki Lubelskiej, a także mieszkaniec Czubów Południowych, prof. Piotr Kacejko. – Podobnie te ścieżki, które zostały zagrodzone. To nie tak, że ludzie je wydeptali, tylko one zostały położone z płyt i ktoś z tych płyt je układał. To ścieżki ułożone za publiczne pieniądze. Inwestor się tym nie przejął, po prostu zagrodził je i tyle. Ludzie muszą chodzić naokoło.
CZYTAJ: Drut wbił się w oko. Lubelscy lekarze uratowali pacjentowi wzrok [ZDJĘCIA]
Czemu urząd miasta wydał pozwolenie na budowę?
– Jeśli chodzi o wydane pozwolenie na budowę, tutaj – co jest ważne – procedura wydawania pozwoleń na budowę nie jest uznaniowa – zaznacza Monika Głazik. – To znaczy, że jeżeli wnioskodawca spełni warunki określone w prawie budowlanym i planowana inwestycja jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzeni, obowiązkiem urzędu jest wydanie decyzji. W tym wypadku projekt był zgodny z przepisami obowiązującego tam miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a także spełniał wszystkie wymogi formalne regulowane przepisami prawa.
– Mamy wyraźnie napisane, że teren ten jest przeznaczony pod parkingi. Nagle okazuje się, że w tym miejscu buduje się wielki budynek usługowy – mówi Krzysztof Wiśniewski. – Jest to po prostu śmianie się mieszkańcom w twarz. Jest to żart z prawa. Nie ma na to naszej zgody. Oczekujemy do urzędu miasta, że ten błąd zostanie jak najszybciej naprawiony.
CZYTAJ: „Z pustym brzuchem trudno się rozwijać”. PCK zbiera na dożywianie dzieci
Do momentu publikacji tego materiału, pomimo naszych usilnych próśb, nie udało nam się skontaktować ze spółką Global Rent.
MaTo / opr. WM
Fot. Tomasz Maczulski