Dziewięć osób zastrzelono w mieście Wołnowacha w kontrolowanej przez rosyjskie wojsko części obwodu donieckiego na wschodniej Ukrainie. Wśród ofiar jest dwoje dzieci. Według doniesień medialnych zbrodni mógł dokonać rosyjski wojskowy – poinformowało w niedzielę (29.10) Radio Swoboda.
Komitet Śledczy Rosji ogłosił wszczęcie śledztwa „w sprawie zabójstwa dwóch lub więcej osób”. W raporcie napisano, że ciała zamordowanych znaleziono w domu należącym do rodziny zmarłego; mieli rany postrzałowe – przekazało Radio Swoboda
Kanał Astra, powołując się na lokalnych mieszkańców, sąsiadów i krewnych zastrzelonych, przypuszcza, że morderstwa dokonał rosyjski wojskowy. Według rozmówców kanału do zbrodni doszło w piątek w prywatnym budynku mieszkalnym przy ulicy Donieckiej. Dom należał do rodziny – męża i żony, mieli dwoje dzieci, uczennicę i 4-letniego chłopca. Wszyscy zginęli, podobnie jak pięć innych osób, które przebywały w domu, a które ponoć przyszły na urodziny.
Część rozmówców Astry, a także użytkownicy miejscowych czatów twierdzą, że tuż przed morderstwem rosyjski wojskowy pokłócił się z właścicielem domu. Według licznych doniesień morderstwa dokonali „wojskowi na motocyklach” w czasie, gdy mieszkańcy domu spali.
Komitet Śledczy, przedstawiciele władz rosyjskich i wojska nie skomentowali tych doniesień.
Wołnowacha została zajęta przez wojska rosyjskie w marcu 2022 r. W czasie walk miasto zostało poważnie zniszczone. Teraz jest stosunkowo daleko od linii frontu. Władze rosyjskie uważają to miasto, podobnie jak cały obwód doniecki, za terytorium Rosji.
PAP/ RL/ opr. DySzcz