Rodzina i przyjaciele pożegnali reportażystę, dokumentalistę i satyryka redaktora Stanisława Fornala. W latach 1975 -1982 był zastępcą redaktora naczelnego Polskiego Radia Lublin.
– W pracy się często mijaliśmy, ja pracowałem w dziale technicznym, ale bardzo się lubiliśmy – mówi były realizator techniczny Polskiego Radia Lublin, Kazimierz Florek. – Jak dowiedziałem się o śmierci redaktora Fornala, to sięgnąłem na półkę, wyciągnąłem taki malutki tomik pod tytułem „Strachy na Lachy”. Tam znalazłem taką fraszkę: „Skromniutkie życzenie Staszka, aby mnie przeżyła chociaż jedna fraszka”. Wzruszyłem się. Lubiłem go. Piękny wiek, 90 lat.
Redaktor Fornal był autorem wielu słuchowisk, a także montaży literackich oraz felietonów nadawanych we wszystkich programach Polskiego Radia. W 1969 roku został nominowany do Złotego Mikrofonu, nagrody przyznawanej osobom przyczyniającym się do utrzymania wysokiego poziomu oraz rozwoju publicznego radia.
CZYTAJ: Ostatnie pożegnanie Stanisława Fornala
Przez lata dokumentował też dzieje Polskiego Radia. Stworzył liczne audycje radiowe, był też autorem wielu książek w tym między innymi „Anteny nad Bystrzycą” przedstawiającej historię naszej rozgłośni. Stanisław Fornal był również twórcą audycji takich jak „Gwiazda w żałobie”, „Moje Radio” czy „Radio Planety Majdanek”.
Stanisław Fornal zmarł po ciężkiej chorobie 24 października. Uroczystości pogrzebowe odbyły się na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie.
MŁ / opr. PrzeG
Fot. Iwona Burdzanowska