Spory ruch na cmentarzach w całym kraju. Wiele osób zdecydowało się na porządkowanie grobów na kilka dni przed dniem Wszystkich Świętych.
Małgorzata Tymicka sprawdziła, jak wygląda sytuacja na cmentarzu parafialnym w Białej Podlaskiej.
CZYTAJ: Chcą odnowić nagrobek zasłużonego strażaka. Kwesta w Białej Podlaskiej
– Trzeba włożyć dużo pracy, żeby uporządkować groby na cmentarzu, gdzie rośnie bardzo dużo drzew – mówi Teresa Młynarczyk z Białej Podlaskiej. – Syn pomógł mi umyć grób, zapastować, wyglansować. Liście ciągle spadają, do ostatniej chwili będziemy je grabić i sprzątać.
Na parkingu przed cmentarzem nie brakuje też osób handlujących kwiatami i zniczami. Jak co roku spore jest zainteresowanie chryzantemami.
– Ceny są takie jak w ubiegłym roku – mówi sprzedawca Karol Truba. – Białe, uniwersalne, do wszystkiego pasują. Wielkokwiatowe są po 40 zł, a drobne po 30.
– Bardzo popularne są też ostatnio wrzosy – mówi sprzedawca Małgorzata Żurawska. – Całą zimę ładnie przestoją na grobach i mają swój urok.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Spacer po cmentarzu przy ul. Lipowej
Przy cmentarzu parafialnym w Białej Podlaskiej zmiana w organizacji ruchu będzie obowiązywać od poniedziałku (30.10).
1 listopada na wielu cmentarzach odbędą się kwesty na rzecz renowacji zabytkowych nagrobków.
W Białej Podlaskiej kwestę organizuje Koło Bialczan. W tym roku pieniądze będą zbierane między innymi na odnowę grobu naczelnika straży pożarnej w latach 1922-1925 Rajmunda Łodziaka.
MaT / opr. LisA
Fot. archiwum / Krzysztof Radzki