Zamknięto przejazd kolejowo-drogowy przy ulicy Kościuszki w Międzyrzecu Podlaskim. Związane jest to z budową wiaduktu nad torami. Mieszkańcy narzekają na duże korki spowodowane taką zmianą w organizacji ruchu.
Zbyt szybko podjęto decyzję o zamknięciu przejazdu – mówi mieszkaniec ul. Siteńskiej, pan Piotr: – Cała ulica Partyzantów jest zakorkowana. W godzinach szczytu jest tragicznie. Tak to rozjeżdżali się na jeden i drugi przejazd, a teraz wszystko idzie przez jeden.
CZYTAJ: Wojskowe ćwiczenia „Żubr 23”. Mogą wystąpić utrudnienia dla kierowców
– Budowa wiaduktu kolejowego była koniecznością – mówi burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego Zbigniew Kot: – Kolej przewiduje rozbudowę tej magistrali kolejowej do czterech torów. Zdajemy sobie sprawę, że ruch kolejowy na tej magistrali będzie ogromnie wzrastał. Ruszy tzw. jedwabny szlak.
– Zmiany w komunikacji były konieczne w związku z budową dróg dojazdowych przez miasto do nowego obiektu nad linią kolejową – mówi rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski. – Kierowcy docelowo skorzystają z nowej jezdni po jednym pasie w każda stronę, bez konieczności postoju przed rogatkami.
W Międzyrzecu Podlaskim funkcjonują obecnie dwa przyjazdy drogowo-kolejowe.
Budowa wiaduktu nad torami w okolicy ulicy Kościuszki to jeden z elementów budowanej obwodnicy wschodniej Międzyrzeca Podlaskiego.
MaT/ opr. DySzcz
Fot. www.miedzyrzec.pl