Podział punktów w Łęcznej. W meczu 12. kolejki Fortuna I ligi Górnik zremisował z GKS-em Katowice 1:1.
Powtórka z rozrywki – to najkrótsze podsumowanie występu Górnika przeciwko GKS-owi Katowice. Tak jak w dwóch poprzednich meczach z Lechią Gdańsk i Zagłębiem Sosnowiec zielono-czarni prowadzili przez większość spotkania, by w końcówce dać sobie wydrzeć zwycięstwo.
W 37. minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Hiszpan Jonathan de Amo. Na początku drugiej połowy podwyższyć mógł Adam Deja, ale uderzył w słupek. Potem inicjatywę przejęli katowiczanie, którzy konsekwentnie dążyli do wyrównania. Łęcznianie długo bronili się skutecznie, z opresji ratował ich Maciej Gostomski, dwukrotnie goście obijali też poprzeczkę. Limit szczęścia wyczerpał się jednak w 83. minucie, gdy po strzale Grzegorza Rogali i rykoszecie piłka wpadła do łęczyńskiej bramki. Znów zatem niedosyt, bo Górnik choć utrzymuje miano drużyny niepokonanej to zremisował czwarty mecz z rzędu, a siódmy w sezonie.
Liderem tabeli jest Odra Opole. Górnik, podobnie jak Miedź Legnica i GKS Tychy tracą do niej 5 punktów. Szóste miejsce zajmuje Motor Lublin.
JK
Fot. Piotr Michalski