W nocy z soboty na niedzielę – z 28 na 29 października – w Polsce nastąpi zmiana czasu letniego na zimowy. Wskazówki zegarów zostaną przesunięte z godziny 3:00 na 2:00. W niedzielę więc pośpimy o godzinę dłużej.
Większość jest przeciw
Jedynie 21 procent Polaków chce utrzymania zmiany czasu dwa razy do roku – wynika z nowego sondażu IBRiS. Dr Andrzej Dumała z Katedry Międzynarodowych Stosunków Politycznych Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie przypomina, że Komisja Europejska w 2018 roku przeprowadziła otwarte konsultacje na temat zasadności zmiany czasu w państwach członkowskich.
CZYTAJ: Ruszyły zmiany organizacji ruchu z okazji 1. listopada [MAPY, AKTUALIZACJA]
– 84% wypowiedziało się za zniesieniem zmiany czasu. Tylko 16% było za tym, żeby utrzymać te zmiany. Komisja Europejska pod naciskiem wyników tych konsultacji, a także niektórych państw członkowskich uznała, iż trzeba tę kwestię uregulować. Problem leży w tym, że nie można tego zrobić w sposób nieskoordynowany. Gdyby poszczególne kraje zaczęły się z tego indywidualnie wycofywać, stworzyłby się duży bałagan dla funkcjonowania rynku wewnętrznego Unii Europejskiej – wyjaśnia dr Andrzej Dumała. – Istotnym elementem jest to, że oszczędności energii związane ze zmianą są bardzo małe, rzędu 0,2%. A to one legły u podstaw wprowadzenia sezonowych zmian czasu.
A co sądzą o zmianie czasu mieszkańcy Lublina? Zdania na ten temat są różne.
– Jest mi to obojętne, jestem na emeryturze, nie spieszę się. Wolałbym, żeby zostało tak jak jest. Powinien być jeden czas, bo jego zmiana człowieka rozbija. Mnie ona nie rozbija, przeszkadza mi tylko to, że rano jest ciemno – mówią lublinianie zapytani przez reportera naszej rozgłośni.
Pociągi poczekają na stacjach
– Mamy zmianę czasu i rozkładu jazdy. Nie dotyczy ona zbyt wielu pociągów, bo tylko dwudziestu kilku. Będą musiały się one zatrzymać się na około godzinę, bo zmiana nastąpi z godziny 3.00 na 2.00. Jeśli pociąg wyjedzie z danej stacji i zmiana czasu zastanie go na szlaku, pojedzie do sąsiedniej. Jeśli nie, to czeka na tej stacji do godziny odjazdu – informuje Andrzej Matysiewicz, dyrektor zakładu PKP Polskie Linie Kolejowe w Lublinie. – Chodzi o to, żeby nie odwoływać pociągu, tylko żeby dojechały one na właściwą godzinę do stacji docelowej.
Nasz organizm musi się przyzwyczaić
– Niektórzy zmianę czasu z letniego na zimowy będą odbierali jako powrót do normalności, więc być może przyniesie to im jakąś ulgę. Ale z drugiej strony – szczególnie starsze osoby – źle znoszą wszelkiego rodzaju zmiany. Nasz organizm musi się adaptować do pewnych sytuacji. Najczęściej występującymi objawami są rozdrażnienie czy zaburzenia snu, dlatego że zmienia się moment, w którym możemy kłaść się spać, ale zmienia się też ten, w którym wstajemy – tłumaczy Ireneusz Siudem, psycholog społeczny i psychoterapeuta.
Podział na czas letni i zimowy obowiązuje w prawie wszystkich krajach Europy, z wyjątkiem m.in. Rosji i Białorusi.
ŁuM / opr. ToMa
Fot. pixabay.com