O czwarte zwycięstwo w rozgrywkach ekstraklasy powalczą jutro (27.10) koszykarze Polskiego Cukru Start Lublin. Podopieczni trenera Artura Gronka zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.
Jakub Karolak, który w przeszłości był zawodnikiem drużyny z Wrocławia, liczy, że Start będzie kontynuował zwycięska passę na własnym parkiecie: – Mówi się, że trzeba bronić własnego parkietu. Chcemy, żeby to powiedzenie trwało z nami jak najdłużej. Mamy nadzieję, że uda nam się pokonać Śląsk, a później następne drużyny.
Z szacunkiem o rywalu mówi rozgrywający Startu Bartłomiej Pelczar. – Wicemistrz, uczestnik EuroCupu, myślę, że to samo mówi za siebie z kim gramy. Mamy duży respekt do rywala, ale wiemy, o co gramy i jaką drużyną jesteśmy. Myślę, że też mamy aspirację mistrzowskie w tym sezonie i chcemy polepszyć swój bilans na pięć jeden.
Z kolei skrzydłowy Michał Krasuski podkreśla, że zespół do każdego przeciwnika podchodzi z takim samym nastawieniem. – Uważam w naszym przypadku na każde spotkanie podchodzimy z tą samą energią. Każde spotkanie jest dla nas tak samo ważne. Każdy mecz jest dla nas cenny i chcemy go wygrać.
Początek meczu w hali Globus o 17:30.
AR
Fot. archiwum