Niski poziom wody odsłonił… niewybuch. Do zdarzenia doszło na terenie zbiornika wodnego w Bohukałach w powiecie bialskim. Znalezisko zgłosiła osoba przebywająca nad wodą.
Okazało się, że jest to pocisk artyleryjski o długości 55 centymetrów.
Gdy na miejsce dotarł patrol rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie, dyżurny terespolskiego komisariatu otrzymał kolejne zgłoszenie dotyczące odnalezienia niewybuchu. Tym razem doszło do tego podczas prac polowych. Saperzy zajęli się również neutralizacją tego niewybuchu. Okazało się, że to granat moździerzowy.
CZYTAJ: Oblał kota wrzątkiem i groził żonie. 39-latek w areszcie
Policja przypomina, żeby w przypadku znalezienia tego typu przedmiotów, jak najszybciej zawiadomić służby i pod żadnym pozorem nie zbliżać się do niewybuchu.
MaK / opr. AKos
Fot. Policja Lubelska