Piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Lublin odliczają już czas do pierwszego w tym sezonie meczu o punkty. Lubelska drużyna zaprezentowała się kibicom podczas spotkania w Centrum Kultury.
Czego w nowym sezonie spodziewa się bramkarka lubelskiej drużyny Weronika Gawlik?
– Było bardzo dużo zmian. Spodziewamy się przede wszystkim spokoju, że będziemy mogły się rozwijać jako zespół, że nie będzie kolejnej rewolucji. Będziemy realizować swoje cele. Będziemy lepiej grały w lidze. Liczymy na bardzo dobre występy w Lidze Europy. Nie możemy obiecać na dzień dzisiejszy, że będziemy złotymi medalistkami, chociaż bardzo tego pragniemy. Jednak wszyscy wiedzą, że budowanie zespołu jest procesem, więc prosimy o cierpliwość i ogromne wsparcie.
Skrzydłowa Oktawia Płomińska podkreślała, że zawodniczki czekają z niecierpliwością na inauguracyjny mecz.
– Ekscytacja już sięga zenitu. Wszystkie chcemy grać i wrócić na ligowe parkiety. Dużo pracowałyśmy i chcemy zobaczyć efekt tej pracy.
W pierwszym spotkaniu lublinianki 12 września zmierzą się u siebie z Galiczanką Lwów.
AR
Fot. Wojciech Szubartowski