Prawie pół tysiąca biegaczy upamiętniło ofiary systemu komunistycznego. Okazją do tego była 8. Mila Pamięci Ofiar Komunizmu. Zawodnicy mieli do pokonania dystans 1 mili lądowej, czyli 1609 metrów.
– Nasz bieg ma charakter międzypokoleniowy – mówi organizator biegu Marek Wątorski. – Biegamy od V klasy szkoły podstawowej po uczniów szkół ponadpodstawowych, ale to, co nas wyróżnia na tle biegu w województwie lubelskim i myślę, że w Polsce to jest również rywalizacja rodziców i nauczycieli. Ta cała plejada integracyjna zawodników dzisiaj upamiętniła pamięć ofiar komunizmu, ale szczególnie bohaterów podziemia antykomunistycznego walczącego na Lubelszczyźnie.
CZYTAJ: „Miasto poniosło ogromne straty”. 84. rocznica bombardowania Lublina [ZDJĘCIA]
– Jestem nauczycielem historii i kocham bieganie, dlatego nie mogło mnie tu zabraknąć – mówi jeden z uczestników biegu, Marcin Mitruczuk z Puław. – Kocham bieganie, kocham historię, uważam się za patriotę i uważam, że w tym miejscu warto być. Mam też tutaj biegających przyjaciół, z którymi warto się spotkać i porozmawiać o historii, i o bieganiu.
Co roku na medalach, które dostają zawodnicy, który ukończyli bieg, jest wizerunek innej postaci związanej z podziemiem antykomunistycznym na Lubelszczyźnie. W tym roku jest to major Marian Bernaciak pseudonim „Orlik”.
MaK / opr. AKos
Fot. Piotr Michalski