Koncert ubiegłorocznej laureatki Festiwalu Piosenki Lotniczej Gabrieli Tomaki rozpocznie w Kazimierzu Dolnym siódmą edycję „Skrzydeł nad Kazimierzem”. To impreza promująca lotnictwo nie tylko poprzez muzykę, ale też np. powietrzne pokazy.
„Jest na co popatrzeć”
– Na kazimierskim niebie w tym roku zobaczymy nie tylko samoloty – mówi organizator tego wydarzenia, Andrzej Królikowski. – Zaczniemy od skoków spadochronowych. Fenomenalna grupa Sky Magic będzie skakała i w dzień, i w nocy. Będą samoloty i śmigłowce z Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego. Będą Dromadery i An-2 z Mieleckich Zakładów Lotniczych, będą Iskry TS-11, będą samoloty wojskowe, czyli CASA, Hercules i zakończymy M-346 Bielikiem, który w Radomiu zrobił po prostu furorę. To był pierwszy pokaz dynamiczny Bielika na polskim niebie. Przed nami Bölkow Bo 105 – fenomenalny śmigłowiec i fenomenalna załoga. W ubiegłym roku, gdy aura zrobiła nam psikusa i nie pozwoliła na wykonanie pokazów lotniczych ze względu na bardzo niską podstawę chmur, tylko Bölkow, który operował tutaj na miejscu w Kazimierzu, uratował honor naszej imprezy, wykonując pokaz i w dzień, i wieczorem. Jest fenomenalny.
CZYTAJ: Ponad 100 maszyn w powietrzu. Podniebne akrobacje na Air Show [ZDJĘCIA]
– Co do samego pilotowania, oczywiście robimy treningi, ponieważ nie jest to standardowe latanie – mówi Maciej Dominiak, pilot Bölkowa Bo 105. – Prezentuje się różnie nietypowe położenia i figury. Na pokazach prezentuje się możliwości sprzętu, więc lata się z zasady w ramach istniejących ograniczeń, ale jak najbliżej, żeby wyglądało to jak najlepiej. Technicznie można na nim wykonać wiele figur akrobacyjnych.
– „Skrzydła nad Kazimierzem” są dla nas trochę odskocznią od codziennych wystaw, festiwali typowo muzycznych, wernisaży malarstwa i typowych dla Kazimierza rzeczy – mówi Mateusz Stachyra, kierownik Referatu Kultury i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. – Są też piknikiem rodzinnym. Jest na co popatrzeć. Spora plejada statków powietrznych – i wojskowych i cywilnych – w planie. Myślę, że największą atrakcją i wisienką na torcie będą wieczorne pokazy z użyciem pirotechniki. Wisła i Bulwar Wiślany są idealną wręcz areną do takich pokazów. Na wale – jak w amfiteatrze – mogą rozsiąść się widzowie.
Nie tylko pokazy lotnicze
– „Skrzydła nad Kazimierzem”, czyli lotnictwo, jest z natury w górze, wysoko. Człowiek zadziera głowę, tam dzieją się te wszystkie rzeczy. Jest to taki rodzaj wojsk, na które dzisiaj wszyscy patrzymy z racji wojny, która toczy się za naszą granicą. A my spędzamy czas spokojnie nad Wisełką. To też dar czasu – stwierdza jeden z mieszkańców.
– Pokazy odbywają się u nas co roku – mówi Marek Woźniak, mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego. – Kunszt pilotów, doświadczenie, które posiadają, i to, co robią w powietrzu, zasługuje na duży szacunek. Troszkę inaczej to wygląda, jeżeli to są pokazy wojsk powietrznych, gdzie jest huk, siła ciągu z tych samolotów, a troszkę inaczej wyglądają te cywilne pokazy. Robi to wrażenie, zapiera dech. Myślę, że w Kazimierzu też będzie to bardzo fajnie wyglądało.
CZYTAJ: Air Show: miłośnicy lotnictwa świętują [ZDJĘCIA]
– Nie zawsze nasi goście rozumieją całą istotę tej imprezy, bo impreza lotnicza kojarzy im się tylko i wyłącznie z lataniem samolotami – zauważa Andrzej Królikowski. – A lotnictwo to pojęcie szersze. Tutaj jest lotnictwo w muzyce, w historii, w poezji, w malarstwie, w filmie. Co roku staram się pokazać jakiś nowy projekt. Poza wszystkim, co wykonuję w swoim życiu, prowadzę jeszcze zespół w Liceum Lotniczym o nazwie „Dywizjon”, z którym co roku staramy się realizować coś nowego. W tym roku realizujemy projekt „Baco – lecimy”. Zaproszona została przez nas do współpracy kapela „Śpulandery” z Zakopanego. Zgodziła się na tę współpracę. Wykonaliśmy już jeden koncert. Jest pięć piosenek lotniczych, pięć piosenek góralski, do tego jeszcze jedenasta, którą ja napisałem, a górale zrobili muzykę.
Pokazy powietrzne zaplanowano jutro (09.09) o 14. Godzinę później w porcie jachtowym rozpoczną się przesłuchania Festiwalu Piosenki Lotniczej, a po 20 zaplanowano wspominany koncert piosenek lotniczych i góralskich „Baco – lecimy”.
ŁuG / opr. WM
Fot. archiwum