Pierwsze seminarium szkoleniowe dla instruktorów i zawodników Karate Kyokushin trwa w Lublinie. W spotkaniu biorą udział karatecy z całej Polski.
– Takie seminaria są organizowane cyklicznie – mówi wiceprezes Klubu Sportowego Karate Kyokushin Lublin, sensei Adam Grdeń. – Takie seminarium jest organizowane cyklicznie po to, aby wszyscy instruktorzy z branchu Shihan Krzysztofa Borowca spotkali się ze sobą, doskonalili swoje umiejętności instruktorskie, trenerskie, ogólnie umiejętności karate. Pierwszy raz w Lublinie, ponieważ nasz klub funkcjonuje dopiero od pół roku. Mamy znakomitych instruktorów, którzy poprowadzą dzisiejsze treningi.
Zajęcia odbywają się pod okiem legendy Karate Kyokushin, Krzysztofa Borowca.
– To jest moje życie, moja pasja. Tak już zostanie – mówi Krzysztof Borowiec. – Przyjechało tu ok. 70 osób z całej Polski. Prowadzone będą zajęcia z kumite, czyli walki – technika, taktyka. Będzie też kata, czyli ćwiczenia formalne, układy, które też są bardzo mocno związane z karate. Przyjmowanie dobrych pozycji, dobry timing, dobre poruszanie się itd. To wszystko będzie dzisiaj przerabiane. Mamy naprawdę dobrych szkoleniowców.
– Kyokushin to znaczy przełamywanie własnych słabości. Polega to na tym, że każdego dnia powinniśmy starć się być lepszą wersją siebie. To dosyć kontaktowy sport. Walka sportowa odbywa się w pełnym kontakcie – dodaje Adam Grdeń.
Szkolenie odbywa się w Szkole Podstawowej nr 58 przy ul. Berylowej.
RyK / opr. PrzeG
Fot. Klub Sportowy Karate Kyokushin Lublin FB