Kobiety Trzeciej Drogi mówią „dość nierówności”. Kandydatki do Sejmu z ramienia partii Polska 2050 Szymona Hołowni chcą wprowadzić zmiany w prawie i w dostępności do opieki zdrowotnej.
– Zacznijmy od tego, że Polki bardzo często nie mają dostępu do ginekologa – mówi „jedynka” do Sejmu z okręgu lubelskiego, Joanna Mucha. – Dlatego w naszym programie mówimy o gabinecie ginekologicznym w każdej gminie, tak żeby można było zorganizować dyżury ginekologiczne. Mówimy o tym, że 15-latka, jeśli jest osobą, która zgodnie z polskim prawem może rozpocząć aktywność seksualną, powinna też mieć prawo do tego, żeby samodzielnie udać się do ginekologa na wizytę. To jeden z naszych bardzo ważnych postulatów. Mówimy o antykoncepcji i o tym, że powinna być refundowana, po to żeby rzeczywiście każda kobieta miała kontrolę nad swoją prokreacją.
Kandydatki chcą także m.in. w pełni refundowanych badań prenatalnych, refundacji in vitro, a także stworzenia ośrodków opieki nad kobietami po przestępstwie seksualnym, w których zostaną one zbadane i otrzymają wsparcie.
W postulatach kobiet z Komitetu Wyborczego Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe są także m.in.: kierowanie na terapię osób, które pod wpływem alkoholu stosowały przemoc, karanie „alimenciarzy” poprzez weekendowe areszty, odmowę wydania paszportu czy też zawieszenie prawa jazdy.
EwKa / opr. WM
Fot. Piotr Michalski