Konfederacja chce wprowadzić bon edukacyjny. Ta propozycja ma na celu zmianę zasad finansowania szkół w Polsce.
– Około 7 lub 8 tysięcy złotych wynosi subwencja oświatowa na jednego ucznia i te pieniądze będzie dostawał rodzic, który zdecyduje, do której szkoły pośle swoje dziecko – mówi lider lubelskiej Konfederacji Bartłomiej Pejo. – Szkoły będą konkurowały między sobą jakością uczenia. Ona będzie większa w momencie kiedy jakość konkretnych nauczycieli, ich pracy będzie lepsza. W związku z tym w tych szkołach, które będą więcej płaciły nauczycielom, tam jakość zazwyczaj będzie lepsza.
Politycy lubelskiej Konfederacji podkreślają, że bonem edukacyjnym będzie można zapłacić za kształcenie dziecka także w szkołach prywatnych. System bonów edukacyjnych funkcjonuje m.in. w Holandii i Szwecji.
CZYTAJ: Wybory: Trzecia Droga zarejestrowała listy kandydatów
MŁ / opr. PrzeG
Fot. Krzysztof Radzki