Policjanci z lubelskiego Archiwum X zatrzymali podejrzanego o zabójstwo kobiety w gminie Bychawa sprzed 35 lat. Wszystko dzięki śladom DNA zebranym z czapki pozostawionej na miejscu morderstwa.
– Do zbrodni na 52-letniej kobiecie doszło 24 listopada 1987 roku – informuje rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, nadkomisarz Andrzej Fijołek. – Przełom w sprawie następuje niemal po 35 latach od zbrodni, kiedy policjanci z zespołu patrolowego komisariatu w Bychawie jesienią 2021 roku zatrzymują do kontroli kierującego skuterem 60-latka. Badanie wykazuje, że ma prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci z Bychawy, zgodnie z przepisami, pobierają od mężczyzny wymaz do badań genetycznych oraz odciski palców. Uzyskany w ten sposób profil DNA trafia do policyjnej bazy. Po kilku miesiącach okazuje się, że jest on zgodny z profilem uzyskanym z dowodowej czapki.
Podejrzany 60-latek został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa, a następnie tymczasowo aresztowany przez Sąd Rejonowy w Lublinie. Za zabójstwo grozi kara do 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywocia.
RyK/ opr. DySzcz