– 14. emerytura w tym roku wyniesie 2200 złotych netto – poinformował prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński. Podkreślał, że emeryci to jedna z grup najbardziej dotkniętych przez inflację. Dlatego dodatkowe świadczenie będzie wyższe.
– Niedługo będzie wypłacona 14. emerytura i będzie ona wynosiła 2200 złotych brutto. To jest nasze działanie w związku z inflacją. To jest działanie państwa, które wspiera najsłabszych – mówił Jarosław Kaczyński, który uczestniczy w dożynkach diecezjalno-wojewódzko-powiatowo-gminnych w Paradyżu w województwie łódzkim.
CZYTAJ: Prezes PiS przedstawił hasło na wybory [WIDEO]
Przypomniał, że osiem lat temu 30 procent dzieci było zagrożonych głodem. – Dziś tego nie ma – troszczymy się o przyszłe pokolenia. Poprzednia władza PO-PS podniosła wiek emerytalny. Wtedy zapowiedziałem w Sejmie, że po wygranych wyborach obniżymy wiek emerytalny i tak zrobiliśmy – dodał.
Prezes PiS zaapelował o udział w wyborach i w referendum.
Jak przekazał rząd, w latach 2019-2023, uwzględniając waloryzację świadczeń oraz wypłatę 13. i 14. emerytury, do emerytów i rencistów zostanie skierowane około 188 miliardów złotych. Na 14. emeryturę nie trzeba składać żadnych wniosków – wyniesie ona co najmniej 1588,44 złotych brutto, czyli tyle, ile minimalna emerytura. W latach 2019-2023 na wypłatę 13. emerytury rząd przeznaczył 63,2 miliardów złotych.
Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że minimalna emerytura w latach 2015-2023 zwiększała się prawie trzykrotnie szybciej niż w latach 2007-2015. Pomiędzy rokiem 2007 a 2015 wzrost wyniósł 44,3 procent, a między 2015 a 2023 – 90,9 procent. Jeśli zostanie do tego doliczona 13. i 14. emerytura, wzrost wyniósł 122,7 procent.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski