Przed kodeńską bazyliką odsłonięto pomnik poświęcony powstańcom styczniowym. Tym wydarzeniem rozpoczęto w Kodniu obchody 300-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Kodeńskiej.
Odsłonięty monument ma przypominać o zwycięskiej bitwie, jaka rozegrała się w pierwszym dniu powstania styczniowego, kiedy to bohaterscy mieszkańcy wyzwolili Kodeń.
CZYTAJ: Cudowny obraz w Kodniu: nowe papieskie korony po 300 latach
– W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku oddział powstańczy zaatakował liczący 350 żołnierzy garnizon rosyjski – przypomina nauczyciel historii, Jacek Malarski z Towarzystwa Przyjaciół Kodnia. – Powstańcy przed bitwą zebrali się w lasku Borek. W skład 250-osobowego oddziału powstańczego wchodzili mieszczanie kodeńscy, a także szlachta z Tucznej i Choroszczynki. Atak był przeprowadzony z zaskoczenia. Z nielicznych dostępnych danych wynika, że raczej nikt z powstańców nie zginął, natomiast po stronie Rosjan były ofiary – 5 zabitych, 15 rannych i ok. 50 wziętych do niewoli.
Pomnik poświęcony powstańcom został wykonany z granitu przez artystę rzeźbiarza Mariusza Drapikowskiego.
Punktem kulminacyjnym obchodów 300-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Kodeńskiej będzie ponowna koronacja cudownego wizerunku koronami papieskimi, która odbędzie się 15 sierpnia.
CZYTAJ: Przygotowania zgodnie z planem. Papieska rekoronacja w Kodniu
Jak przypomina kustosz sanktuarium kodeńskiego ojciec Krzysztof Borodziej, w 1723 roku jako trzeci obraz w Polsce wizerunek Matki Bożej Kodeńskiej został ukoronowany papieskimi koronami i od tego czasu nigdy nie udało się świętować żadnego jubileuszu. Stąd 300-lecie tego wydarzenia stało się okazją do uczczenia kilkusetletniej obecności cudownego wizerunku na Południowym Podlasiu.
MaT / opr. WM
Fot. Piotr Janiak