Wspólna obserwacja terenu i patrole – od blisko 2 lat terytorialsi wspierają straż graniczną w ochronie polsko-białoruskiej granicy. W województwie lubelskim żołnierze w dzień i w nocy pilnują pasu przygranicznego o łącznej długości ponad 170 kilometrów.
– To trudne zadanie, ale jesteśmy gotowi do działania 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu – mówi oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, kapitan Marta Gaborek. – Każdej doby w systemie zmianowym żołnierze WOT wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej prowadzą patrole piesze i kołowe. Wykorzystują do obserwacji sprzęt optoelektroniczny, w tym noktowizory oraz termowizję. Ponadto żołnierze prowadzą dodatkowe patrole konne oraz wodne na rzece Bug. Bardzo ważnym i efektywnym narzędziem prowadzonych działań są bezzałogowce rozpoznawcze, które od początku operacji w samym województwie lubelskim spędziły w powietrzu ponad 1500 godzin, z czego ponad 70 procent w nocy.
Lubelskich terytorialsów na polsko-białoruskiej granicy wspierają koledzy z województw: podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego i dolnośląskiego.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. nadesłane