Dziesięć dziecięcych zespołów z Polski, Ukrainy, Czech i Słowacji przyjechało do Puław, by dzielić się swoją kulturą. Rozpoczyna się Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Folklorystyczny World Wide Kids. Podczas licznych koncertów mieszkańcy powiatu puławskiego będą mogli poznać pieśni regionalne, różne stroje i tańce narodowe.
Festiwal rozpoczęła parada uczestników, którzy przeszli sprzed Pałacu Czartoryskich do Puławskiego Ośrodka Kultury, gdzie już za kilkadziesiąt minut nastąpi oficjalne otwarcie festiwalu.
Szerzenie tradycji
– Ten festiwal ma na celu szerzenie, kultywowanie naszych polskich narodowych tradycji – wskazuje organizator festiwalu Łukasz Chojnacki. – W tym festiwalu wystąpi 6 polskich zespołów dziecięcych, 4 zespoły zagraniczne, więc to także zapoznanie z kulturą innych narodów. Są też warsztaty z rękodzieła artystycznego prowadzone przez panie z Puławskiego Klubu Twórców Ludowych. Dzisiaj mamy np. warsztaty tkackie, co jest dosyć niespotykane jak na takie ogólnodostępne warsztaty dla dzieci i młodzieży. Pokazujemy naszą kulturę, ale też uczymy się od innych. Będziemy mogli zobaczyć tutaj kulturę zespołu góralskiego ze Słowacji, zespół z Czech pokaże swoje tańce i kulturę narodową. Mamy dwa zespoły ukraińskie, które pokażą np. tańce kozackie – dosyć widowiskowe, a w wykonaniu dziecięcym wcale nie odstają bardzo od zespołów dorosłych.
– Bardzo kocham Polskę. Kieruję zespołem już 22 lata i zawsze lubimy przyjeżdżać do tego kraju – mówi Natalia Dziubenko, dyrektor artystyczny Zespołu Ludowego „Drużba” z Ukrainy. – To już trzeci wyjazd do Polski. W czerwcu byliśmy w Krakowie, w lipcu w Lublinie i Zamościu, a teraz w Puławach. Przywieźliśmy program dwóch regionów Ukrainy, tj. Polesie, gdzie mieszkamy, czyli zachodnia część Ukrainy, a także zaprezentujemy nasz symbol Ukrainy, narodowy taniec hopak.
– My przede wszystkim będziemy przedstawiać wiązankę tańców lubelskich – dodaje Łukasz Chojnacki. – Oprócz tego będziemy mieli różnego rodzaju przyśpiewki, piosenki wykonywane przez dzieci – te troszkę większe i te najmniejsze, które są u nas w najmłodszej grupie, to przedział wiekowy ok. 7-8 lat.
„Pasja wraca po pandemii”
– Pasja wraca po pandemii – stwierdza Piotr Drych, instruktor tańca i choreograf w Harcerskim Zespole Pieśni i Tańca „Grześ”. – Teraz są zupełnie inne czasy. Dzieciaki powoli wracają do tego, co było. Cieszymy się z tego, że jeszcze oprócz tego, że istnieje piłka nożna, wracamy do naszych korzeni, czyli folkloru – tego, co łączy nas na całym świecie.
– Jestem w „Grzesiu” od 4 lat. Zaczęło się, bo lubię tańczyć. W domu tańczyłam codziennie. W szkole roznoszono ulotki i zaczęłam chodzić na zajęcia. Spodobało mi się. Ja też zawsze lubiłem muzykę, zawsze śpiewaliśmy z tatą. Jak dowiedziałem się, że w „Grzesiu” będą też zajęcia wokalne, to bardzo chciałem chodzić. Również tańczę od 4 lat – opowiadają uczestnicy.
– Każda kultura ma coś innego. My czerpiemy coś od nich, oglądamy ich stroje, ich folklor, a oni oczywiście kochają polski folklor – mówi Łukasz Chojnacki.
Festiwal potrwa do 13 sierpnia. Oprócz Puław poszczególne zespoły wystąpią także w Nałęczowie. Pierwszy koncert rozpocznie się już dziś w Puławskim Ośrodku Kultury. Początek o 19:00.
ŁuG / opr. WM
Fot. Puławski Ośrodek Kultury „Dom Chemika” Facebook