Wiele cierpień narodu polskiego na przestrzeni wieków było efektem tego, że jesteśmy między narodami germańskimi a ruskimi – powiedział w niedzielę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas obchodów 160. rocznicy bitwy pod Żyrzynem.
Szef MEiN podczas niedzielnych uroczystości przypomniał, że pod Żyrzynem polskie oddziały powstańcze pokonały oddziały rosyjskie: – Spotykamy się ponownie po to, żeby złożyć hołd, oddać cześć wszystkim tym, którzy tu polegli, ale też przypominać wielką wiktorię polską – zaznaczył.
CZYTAJ: Co zmienić w Zwierzyńcu? Mieszkańcy i turyści mają głos [ZDJĘCIA]
To, że żyjemy – stwierdził – w wolnym i niepodległym państwie, zarządzanym przez Polaków, to jest efekt tego, że wygrywaliśmy. – Wiele bitew to były bitwy przegrywane. Wiele dramatów, cierpień narodu polskiego na przestrzeni wieków to był efekt tego, że jesteśmy tu między narodami germańskimi a ruskimi – stwierdził.
Mówiąc o zagrożeniu ze strony Rosjan, ich koalicjantów i Wagnerowców podkreślił, że „dopuszczają i na pewno dopuszczać się będą prowokacji bardzo często”. Jak dodał, Rosjanie „zafundowali brutalną wojnę na Ukrainie”.
– To, co się stało 160 lat temu niech będzie przedmiotem naszej dumy; szacunku dla wszystkich tych, którzy wywalczyli nam niepodległą ojczyznę i niech będzie również drogowskazem dla nas wszystkich – jak ma wyglądać zwycięstwo Polski w kolejnych latach, dekadach i wiekach – powiedział Czarnek.
8 sierpnia 1863 r., pod niewielką wioską Żyrzyn na Lubelszczyźnie doszło do największego zwycięstwa polskich powstańców nad Rosjanami. Oddział pięciuset żołnierzy carskich został całkowicie rozbity, a w ręce Polaków wpadł skarb o wartości 200 tys. rubli.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. archiwum