– Obóz najemniczej Grupy Wagnera pod Osipowiczami na Białorusi jest stopniowo demontowany. Złożono już jedną trzecią namiotów – napisała w czwartek (24.08) białoruska redakcja Radia Swoboda. Ukraińska straż graniczna przekazała, że najemnicy wyjeżdżają z Białorusi.
CZYTAJ: Ekspert: śmierć Prigożyna pokazuje, że Rosja jest państwem gangsterskim
Białoruski portal przeanalizował zdjęcie satelitarne od firmy Planet Labs wykonane 23 sierpnia. Serwis zaznaczył, że powierzchnia obozu zaczęła kurczyć się na długo przed środową (23.08) katastrofą samolotu w Rosji, w której najprawdopodobniej zginął Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera.
CZYTAJ: Rosja: w samolocie, który rozbił się w obwodzie twerskim, mógł być Prigożyn
Według portalu rozbiórka namiotów rozpoczęła się 1 sierpnia. Nie wiadomo, czy najemnicy opuścili terytorium Białorusi.
Rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko powiedział portalowi Ukrainska Prawda, że w ostatnim czasie zaobserwowano wyjazd wagnerowców z Białorusi. Według straży granicznej ten proces może się zintensyfikować w związku z informacjami o możliwej śmierci Prigożyna.
CZYTAJ: Prezydent Duda o grupie Wagnera na Białorusi: Musimy brać pod uwagę wszelkie możliwe scenariusze
Informacje o przybyciu najemników z rosyjskiej firmy wojskowej do wsi Cel w rejonie osipowiczowskim na Białorusi zaczęły pojawiać się w mediach po czerwcowym buncie Prigożyna.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/ANTON MATROSOV