We trzech zaatakowali i pobili mężczyznę przed lokalem nad jednym z jezior w regionie. Poszkodowany trafił do szpitala, a napastnicy usłyszeli zarzuty.
CZYTAJ: Wybili prawie 150 szyb. Nie wiedzą dlaczego
Do zdarzenia doszło na początku sierpnia w miejscowości Białka. Do będących na służbie mundurowych podeszli przechodnie, informując o „szarpaninie” przed jednym z tamtejszych lokali. Kiedy policjanci udali się na miejsce, zastali pobitego 22-latka. Powiedział on, że został zaatakowany przez 3 mężczyzn, którzy bili i kopali go po całym ciele, po czym uciekli.
CZYTAJ: Chciał zrobić ketchup… ze skradzionych pomidorów
Funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać pobliski teren, jednak bez skutku. Poszkodowany, 22-letni mieszkaniec Lublina, z widocznymi obrażeniami ciała karetką pogotowia został przetransportowany do szpitala.
Sprawców odkryli parczewscy kryminalni. Okazało się, że są to mieszkańcy powiatu parczewskiego: dwóch 18-latków i jeden 21-latek. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
Śledczy przedstawili im zarzut pobicia. Wszyscy zostali objęci dozorem policji, otrzymali też zakazy: zbliżania się do pokrzywdzonego, a także opuszczania kraju.
Za pobicie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
RL / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska