Okupowany przez Rosjan Krym został dziś (25.08) zaatakowany dronami i rakietami. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej przekazało, że rosyjska obrona powietrzna wykryła 42 bezzałogowe statki powietrzne. Wczoraj (24.08) na półwyspie, wywiad ukraiński we współpracy z marynarką wojenną przeprowadził specjalną akcję wojskową.
CZYTAJ: „Nie złamią nas!”. Kijów świętuje Dzień Niepodległości Ukrainy [WIDEO, ZDJĘCIA]
– Częściowo to akcja propagandowa – mówi korespondent wojenny Mateusz Lachowski. – Takie akcję są bardzo ważne, bo to są też „oczy” armii. To znaczy kiedyś kiedy nie było dronów, nie było satelitów i takie akcje prowadziło się w taki sposób, że wchodziło się głęboko na teren wroga i się przeprowadzało zwiad. Tego typu akcje przeprowadzały chociażby armie jeszcze w trakcie drugiej wojny światowej. To bardzo dobrze, że Ukraińcy to zrobili. To jest też olbrzymi wydźwięk propagandowy na Święto Niepodległości, natomiast akcja ta ma też wydźwięk taktyczny. Oni (Ukraińcy) rozpoznali te terytoria i jestem przekonany, że będą kolejne takie akcje.
W czwartek (24.08), w Dzień Niepodległości Ukrainy, specjalne oddziały wywiadu we współpracy z marynarką wojenną wylądowały na brzegu półwyspu w rejonie osad Oleniwka i Majak. Na Krymie ponownie powiewała flaga Ukrainy.
InYa / opr. AKos
Fot. Generalny Sztab Generalny Armii Ukraińskiej Facebook