30-latek zaatakował i pobił ratownika medycznego – najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (15/16.07) na terenie gminy Rejowiec Fabryczny.
– W miejscowości Pawłów potrąceni zostali dwaj mężczyźni, którym załoga karetki pogotowia udzielała na miejscu pomocy medycznej – mówi komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – W pewnej chwili jeden z ratowników medycznych został zaatakowany i pobity przez osobę, która stała w pobliżu, obserwowała i komentowała całą sytuację. Napastnik groził mu też pozbawieniem życia. Pokrzywdzony jeszcze tego samego dnia złożył zawiadomienie. Sprawa zajęli się policjanci z komisariatu w Rejowcu Fabrycznym i kryminalni z chełmskiej komendy, którzy szybko wytypowali i zatrzymali sprawcę. To 30-letni mieszkaniec Chełma.
30-letni chełmianin swoje zachowanie tłumaczył wypitym alkoholem i zdenerwowaniem, gdyż potrąceni przez samochód mężczyźni byli wcześniej gośćmi na jego urodzinowym przyjęciu. Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ: Uwierzyła w wypadek brata. Seniorka straciła oszczędności
EwKa / opr. PrzeG
Fot. KWP Lublin