Mieszkańcy Kodnia i okolic oraz grupy rekonstrukcyjne wzięli udział w teledysku o powstańcach styczniowych z Kodnia. Inicjatorami stworzenia klipu jest gminne Centrum Kultury, Sportu i Turystyki oraz urząd gminy przy współpracy z muzykiem i wokalistą Norbertem „Smołą” Smolińskim.
Teledysk można już zobaczyć w Internecie. Jak twierdzą mieszkańcy, robi duże wrażenie. – Oglądałam teledysk, bardzo mi się podobał. Zrobił na mnie duże wrażenie. Cała aranżacja jest bardzo udana.
Udział mieszkańców Kodnia i okolic w powstaniu styczniowym
– Pojawił się pomysł, żeby powstała pieśń mówiąca o udziale mieszkańców Kodnia, gminy Kodeń, także mieszkańców Tucznej i okolicznych miejscowości w postaniu styczniowym – opowiada Ewa Rafałko, dyrektor Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Kodniu. – Tekst do tej pieśni napisał Norbert „Smoła” Smoliński, który później wykonał, był pomysłodawcą teledysku. Teledysk był kręcony nocą na Kalwarii Kodeńskiej. Wykorzystany były znajdujące się tam budynki, podziemia. Był także kręcony w Muzeum Wsi Lubelskiej. W teledysku brali udział m.in. mieszkańcy gminy Kodeń, którzy wcielili się w role powstańców, ale także grupy rekonstrukcyjne współpracujące z nami. Można powiedzieć, że teledysk jest taki nasz, bo rzeczywiście był kręcony w miejscu, gdzie kiedyś odbyła się ta bitwa o Kodeń. Jest bardzo klimatyczny. Kręcony był nocą. Tekst tej pieśni bardzo odzwierciedla udział mieszkańców Kodnia i nie tylko w tej bitwie.
– Jest to też reprezentowanie Kodnia i takiej dumy, bo jest to bitwa zwycięska – zauważa jedna z mieszkanek.
Wspaniała atmosfera na planie
– Razem z grupą młodzieży braliśmy udział w przygotowaniu teledysku do piosenki „Zwycięska noc. Na Kodeń marsz!” – mówi Jacek Malarski z Towarzystwa Przyjaciół Kodnia, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Kodniu. – Na planie filmowym panowała wspaniała atmosfera. Przede wszystkim staraliśmy się uchwycić kilka ważnych scen związanych właśnie z wydarzeniami nocy kodeńskiej. Czyli taką przysięgę powstańców, kucie kos, wyszywanie sztandaru powstańczego, proporca, o którym też jest legenda, że panna Kasylda Makowska podobno tym powstańcom, którzy ruszyli z Tucznej na Kodeń, taki proporzec wyszyła. Oprócz tego scena ataku na Kodeń, na garnizon rosyjski, gdzie byli też rekonstruktorzy w mundurach rosyjskich z epoki i kosynierzy, którzy zaatakowali. Wszyscy starali się, żeby te sceny były jak najbardziej realne.
– Chciałem, żeby tekst wyszedł spod mojego pióra – mówi Norbert „Smoła” Smoliński, muzyk i wokalista. – Chciałem przywołać tamtego ducha. Czytałem o wydarzeniach – o lesie Borek, o tym, gdzie się zbierali. Ponieważ od lat piszę różne teksty bitewne, memoratywne, wojenne, mam nadzieję, że tekst się udał. Ludziom się bardzo podoba. Opowiada o konkretnej bitwie w konkretnym miejscu, przeprowadza nas też przez epizod późniejszych represji carskich, Syberię itd. Bo przecież wiadomo, że represje były. Miasto Kodeń straciło swoje miejskie prawa, których do dziś nie ma. Myślę, że produkcja jest udana. Budżet był niewielki. Kręcąc w środku czerwca, w jedną z najkrótszych nocy, musieliśmy nakręcić długą styczniową noc. Mam nadzieję, że się udało.
CZYTAJ: Upamiętnili powstańców styczniowych z Kodnia i nagrali piosenkę [WIDEO]
– Wzięłam udział w teledysku – mówi mieszkanka Kodnia. – Moją rolą było odegranie córki pewnej kobiety, która żegnała męża i synów, którzy szli brać udział w walce. Myślę, że to niezapomniane wspomnienia, które będą mi towarzyszyć. To było niesamowite doświadczenie.
Zwycięska bitwa powstańców miała miejsce w Kodniu w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku. Liczący 250 osób oddział powstańców zaatakował garnizon rosyjski. Nikt z powstańców nie zginął, po stronie rosyjskiej było 5 zabitych, 15 rannych, 50 osób zostało wziętych do niewoli.
Wykonawcą teledysku i autorem tekstu jest Norbert „Smoła” Smoliński. Autorami muzyki są Norbert „Smoła” Smoliński i Marcin „Fidas” Fidecki.
MaT / opr. WM
Fot. Gmina Kodeń YouTube / kadr