Trzy promile alkoholu w organizmie miał 31-letni mieszkaniec gminy Białopole, który wiózł samochodem dwójkę swoich dzieci wieku 8 i 9 lat. Dodatkowo posiadał zakaz prowadzenia pojazdów. Jego żona również była nietrzeźwa. Za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo grozi do 5 lat więzienia.
O zdarzeniu poinformowała kom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. Przekazała, że w sobotę (15.07) wieczorem funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że ze stacji paliw w Chełmie wyjechał kierujący peugeotem, który może być nietrzeźwy. Patrol ruchu drogowego zatrzymał pojazd na terenie gminy Żmudź. Za kierownicą siedział 31-latek z gminy Białopole, który posiadał zakaz prowadzenia pojazdów.
CZYTAJ: Tragedia w gminie Wąwolnica. Ciało starszej kobiety w studni [ZDJĘCIA]
– Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 3 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie przewoził 30-letnią żonę, która również była nietrzeźwa i dwoje dzieci w wieku 8 i 9 lat – poinformowała komisarz dodając, że po zatrzymaniu rodziców przez policję, rodzeństwem zaopiekowali się krewni.
Dorośli usłyszeli zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowie też za kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Wobec rodziców zastosowano dozór policji, a wobec mężczyzny poręczenie majątkowe.
PAP / RL / opr. WM
Fot. KMP Chełm