Nowy gatunek paproci pojawił się w Roztoczańskim Parku Narodowym. Chodzi o długosza królewskiego. To siódmy gatunek paproci rosnący w tym Parku, podlegający ścisłej ochronie.
POSŁUCHAJ: Dominik Gil „Europejskie skarby Roztocza”
– Podczas monitorowania systemów łąkowych przed ich wykaszaniem, na jednej z łąk, na glebie stosunkowo ubogiej, zauważyłem liście paproci, jakich dotychczas na terenie parku nie widziałem – mówi pracownik Roztoczańskiego Parku Narodowego, Bogusław Radliński. – Z uwagi na niewielkie rozmiary i nie typowe siedlisko nie od razu skojarzyłem, że jest to stanowisko z długoszem królewskim. Są tam dwa młode osobniki, bardzo niewielkie, złożone zaledwie z 3 i 4 liści, wyłącznie asymilacyjnych, bez części zarodnionośnej. Pojawienie się tego gatunku można wiązać z wzrostem znaczenia klimatu morskiego i łagodnie przebiegającymi w ostatnich latach zimami. Bowiem wcześniej te paprocie przemarzały.
Długosz królewski do RPN przybył prawdopodobnie z Puszczy Solskiej, gdzie znajdują się jego jedyne na Lubelszczyźnie stanowiska.
CZYTAJ: Roztoczańska Konna Straż Ochrony Przyrody rozpoczęła letnią akcję [ZDJĘCIA]
Paproć ta objęta jest w Polsce ścisłą ochroną gatunkową od 1946 roku i umieszczony na czerwonej liście roślin i grzybów Polski (edycje wydawnicze z lat 2006 i 2016) w grupie gatunków narażonych na wyginięcie.
AP / opr. ToMa
Fot. Przemysław Stachyra / Roztoczański Park Narodowy