Zarzuty pobicia usłyszało dwóch 16-latków, którzy zaatakowali 14-latka w centrum Zamościa. Nieopodal tego miejsca kilka miesięcy temu został śmiertelnie pobity 16-letni Eryk.
Jak mówi aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, do pobicia doszło w niedzielne (23.07) popołudnie na ul. Peowiaków w Zamościu. – Siedzącego na ławce 14-latka z powiatu tomaszowskiego zaatakowali dwaj młodzi mężczyźni w zbliżonym wieku. Powód ich zachowania okazał się błahy. Przyczyną ataku była bowiem zazdrość jednego z napastników o towarzyszącą 14-latkowi koleżankę. Agresor przewrócił pokrzywdzonego na ziemię, a następnie zaczął go uderzać pięściami w okolice głowy. Wtórował mu jego znajomy, który choć nie był tak agresywny, również zadawał uderzenia i brał czynny udział w pobiciu.
CZYTAJ: Troje prawników oskarżonych o przywłaszczenie blisko 3 mln zł
Zaatakowany 14-latek trafił pod opiekę lekarzy, na szczęście jego obrażenia nie zagrażały jego zdrowiu i życiu. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali jednego ze sprawców – 16-letniego mieszkańca gminy Sułów. Przyznał się do pobicia i wyjaśnił motyw działania.
Dwa dni później zatrzymano drugiego z napastników – 16-letniego mieszkańca Zamościa. Chłopak ukrywał się w jednej z podzamojskich miejscowości. On także usłyszał zarzut udziału w pobiciu.
Oboma 16-latkami zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
PaSe / opr. ToMa
Fot. policja.gov.pl/archiwum