W weekend pomarańczowe alerty, czyli ostrzeżenia drugiego stopnia, przed upałem mają obowiązywać w całej Polsce z wyjątkiem województw nadmorskich. W centrum kraju może być nawet 36 stopni.
Jak przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w sobotę (15.07) i w niedzielę (16.07) wskazania termometrów w wielu regionach kraju poszybują powyżej 30 stopni Celsjusza.
CZYTAJ TAKŻE: Jest goręcej niż rok temu, ale wciąż chłodniej niż w rekordowym 2015
– Na przeważającym obszarze kraju pogodnie. Przelotny deszcz i lokalnie burze możliwe są tylko na południu Polski. Temperatura maksymalna w sobotę od 26 stopni na północnym wschodzie do 31 na południowym zachodzie, a niedzielę od 30 st. na Suwalszczyźnie do 35 st. nie tylko na zachodzie czy południu kraju, ale również w centrum – zapowiedzieli synoptycy.
– Dziś (14.07) będzie słonecznie, po południu lokalnie mogą wystąpić słabe opady deszczu. Upały zaczną się od jutra (15.07) – mówi dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Ewa Łapińska. – Temperatura maksymalnie wyniesie nawet do 30 stopni Celsjusza na krańcach zachodnich województwa. Wiatr będzie słaby, południowy. W niedzielę (16.07) będzie również bardzo upalnie nawet do 32-33 stopni Celsjusza na zachodzie województwa. Dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek (17.07) możemy się spodziewać nieco większej ilości chmur i przelotnych opadów deszczu, w poniedziałek nad ranem burz.
Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski sprecyzował, że spodziewać się można nie tylko „piekielnego gorąca”, czyli ekstremalnie wysokich temperatur w dzień, ale także tzw. tropikalnej nocy z temperaturą powyżej 20 stopni.
IMGW planuje wydanie ostrzeżeń drugiego stopnia przed upałem dla niemal całej Polski, z wyjątkiem województw nadmorskich. Zgodnie z prognozami strefa ekstremalnego gorąca będzie się przemieszczać.
W zachodniej połowie Polski najgoręcej będzie w sobotę, a we wschodniej w niedzielę. W niektórych regionach, przede wszystkim w woj. lubelskim i podkarpackim, ostrzeżenia o upałach mają być utrzymane także na początku przyszłego tygodnia.
Synoptycy przypominają, że godziny największego nasłonecznienia występują między 10:00 a 15:00.
– W takie dni trzeba pamiętać, by się nie przegrzać i używać kremu z filtrem – przestrzega Ewa Łapińska. – Jeżeli chodzi o tak wysokie temperatury, to należy unikać bezpośredniego promieniowania, należy pić dużo wody i w zasadzie jeśli nie ma takiej potrzeby, to nie wychodzić na zewnątrz. Małe dzieci i osoby starsze narażone są najbardziej i tutaj proszę zwrócić uwagę i oczywiście nie zapominajmy o zwierzętach.
CZYTAJ TAKŻE: Nadciągają upały. O czym pamiętać?
Eksperci przypominają, że w przypadku spędzania upalnych dni nad jeziorem czy zalewem, warto pamiętać, że nagłe wejście do zimnej wody będzie dużym szokiem dla organizmu. Dlatego, zanim zanurzymy się w całości, należy stopniowo schładzać organizm, wolno wchodząc do wody ochlapując ciało.
PAP / RL / RyK / opr. KS / AKos
Fot. Gerd Altmann, Pixabay.com