Mieszkaniec Białołęki znalazł na ulicy pytona królewskiego. Wężem zaopiekowali się strażnicy miejscy z Ekopatrolu.
W środę około godziny 8 rano do funkcjonariuszy z Ekopatrolu wpłynęło pilne wezwanie dotyczące znalezionego węża. „Strażnicy byli przekonani, że z racji pobliskich lasów jadą do rodzimego, niegroźnego i spokojnego zaskrońca. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna” – przekazała straż miejska.
Na miejscu oczekiwał wzywający patrol mieszkaniec Białołęki z zakrytym koszem wiklinowym. Po zdjęciu osłony funkcjonariuszom ukazał się sporej wielkości pyton królewski. „Wąż wyglądał na zdrowego, nie miał żadnych widocznych obrażeń. Jednak znalazca gada podejrzewał, że pyton mógł zostać przejechany przez jakiś pojazd, gdyż znalazł go na środku ulicy. Wąż był ospały i mógł wymagać specjalistycznej pomocy weterynaryjnej” – przekazali strażnicy.
Funkcjonariusze umieścili węża w transporterze i przewieźli do Centrum CITES na terenie warszawskiego Zoo gdzie będzie wracał do zdrowia.
CZYTAJ TAKŻE: 2023 rok będzie najcieplejszym rokiem na świecie. Nas czeka ekstremalnie ciepłe lato
Pyton królewski (Python regius) – wąż z rodziny pytonów, jeden z mniejszych przedstawicieli rodziny. Dość często spotykany w hodowlach terraryjnych, również w Polsce. Popularny głównie ze względu na ciekawe ubarwienie, stosunkowo niewielkie rozmiary, względną łatwość hodowli.
Pyton królewski w razie zagrożenia zwija się w kulę, a w jej środku chowa swoją głowę. Z tego powodu w języku angielskim przylgnęła do niego nazwa „ball python”, co można przetłumaczyć na język polski jako „pyton kulkowy”.
Swoje ofiary uśmiercają poprzez duszenie. Czekają, aż zdobycz się zbliży, a następnie błyskawicznie atakują. Zaczepiają się o ofiarę zębami, a potem owijają wokół niej i zaciskają. Następnie rozpoczynają połykanie.
Po posiłku węże odpoczywają. Co do zasady, im większa była zdobycz, tym dłuższa jest przerwa między kolejnymi polowaniami. Pytony, jak wszystkie węże, doskonale pływają i nurkują. Potrafią ponadto długo pozostawać w zanurzeniu.
Najdłuższym pytonem na świecie jest obecnie Medusa. W 2011 r. została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, z długością wynoszącą 7,67 m. Żyje w amerykańskim stanie Missouri.
Najstarsza na świecie skamieniałość pytona została odnaleziona w 2020 r. w kopalni skamielin w Messel, w południowo-wschodnich Niemczech. Pochodzi sprzed 47 mln lat. Jest to najstarszy znany gatunek pytona na świecie. Został nazwany Messelopython freyi. Osiągał ok. 1 m długości i zamieszkiwał tereny dzisiejszej Europy.
PAP / RL / opr. KS
Fot. strazmiejska.waw.pl