Tragicznie zakończyły się poszukiwania zaginionego 50-latka z gminy Lubycza Królewska. Jego ciało znaleziono w stawie.
Poszukiwania trwały od niedzieli (23.07). – Zaginięcie mężczyzny zgłosiła jego rodzina. 50-latek ostatni raz widziany był w miejscowości Hrebenne, po tym jak w niedzielę (25.07) rano wyjechał rowerem z domu i nie powrócił. W akcji poszukiwawczej policjantów wspomagali strażacy – informuje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, oficer Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Policja sprawdzała różne wątki w tej sprawie, nie wykluczając utonięcia. W działaniach poszukiwawczych na terenie stawu wędkarskiego w Hrebennem wykorzystywano łodzie oraz sonary.
Ciało mężczyzny we wtorek (25.07) rano zauważyli w wodzie policjanci.
Nie stwierdzono obrażeń, które mogły świadczyć o tym, że do śmierci 50-latka przyczyniły się inne osoby. Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
CZYTAJ: W upalne dni uważajmy nad wodą
Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 168 utonięć. RCB przypomina, by pływać jedynie w wyznaczonych miejscach, stosować się do poleceń ratownika i nigdy nie wchodzić do wody po wypiciu alkoholu.
ToMa / PAP
Fot. Fot. KWP Lublin