Mieszkańcy Wisznic w powiecie bialskim sprzeciwiają się budowie w ich miejscowości farmy fotowoltaicznej. Farma miałaby powstać na 16 hektarach. Takie plany ma jedna z wrocławskich firm.
„Boimy się, że to wpłynie na nasze życie”
– Obawiamy się negatywnych skutków tej inwestycji – mówi Mateusz Wortolec z gminy Wisznice. – Boimy się, że to wpłynie na nasze życie, zdrowie, środowisko. Pierwotnie w dokumentach od inwestora miało być 10 metrów odległości od zabudowy od naszych działek. Natomiast na spotkaniu z mieszkańcami wójt przedstawił, że była to niefortunna odległość i prawdopodobnie chciałby zrobić to w odległości ok. 100 metrów. Wiele jest powodów, nad którymi można by się zastanawiać, ale przede wszystkim pierwsza jest ta kwestia – spadek wartości działek. Nikt nie będzie za bardzo chętny, żeby przy takiej inwestycji budować dom. Obawiamy się tego, że taka ilości fotowoltaiki, na takiej powierzchni może w jakiś sposób oddziaływać na nasz mikroklimat, podwyższyć temperaturę na osiedlu. Będzie zdegradowane środowisko, bo przecież tam musi wjechać ciężki sprzęt, samochody ciężarowe, aby wykonać prace budowlane. Druga sprawa jest taka, że jest to określone jako pierwszy etap inwestycji. Jako mieszkańcy nie wiemy, na jakiej ilości się to skończy, ile będzie tych hektarów. Boimy się, że tych instalacji będzie powstawało więcej.
CZYTAJ: To duże zagrożenie. Rośnie rynek nielegalnych pestycydów
Gmina Wisznice wyróżnia się pod względem bogactwa fauny i flory – to może być zniszczone
– Jestem z zamiłowania przyrodnikiem – mówi Kamil Bodorowicz, mieszkaniec Wisznic. – Wspólnie z UMCS od 5 lat prowadzę badania na temat zadrzechni czarnonogiej, która gniazduje w obrębie Wisznic. Ma swoje terytorium. Na mojej posesji nieprzerwanie od 2017 roku te pszczoły gniazdują. Mają specjalnie stworzone miejsce gniazdowe. Jestem przeciwny powstaniu tak dużej farmy fotowoltaicznej w obrębie tego miejsca gniazdowego. Jest to zbyt duża ingerencja w ekosystem. Jest to paradoks, bo mówi się tyle o ekologii, a niszczy się ekosystem na dość sporym obszarze, który jest jeszcze niezbadany pod względem przyrodniczym. Farma jest planowana na takich łąkach. To nie są tereny, które są profabryczne, pokopalniane, tylko to są tereny przyrodnicze, więc to będzie duży ubytek.
„Farmy fotowoltaiczne nie mają znaczącego negatywnego oddziaływania na środowisko”
– Farmy fotowoltaiczne nie mają znaczącego negatywnego oddziaływania na środowisko – przekonuje Maciej Łukaszewicz, specjalista ds. ochrony środowiska w firmie, która chce wybudować farmę fotowoltaiczną. – Jeżeli chodzi o wzrost temperatury, to jest to argument zupełnie nietrafiony, ponieważ panele są stawiane po to, żeby absorbować energię słoneczną. To, co tam możemy zainstalować, to będzie tak około 16 megawatów. Być może będą kolejne etapy inwestycji w Wisznicach, ale to będą zupełnie inne lokalizacje, których jeszcze nie znamy. My przedstawimy w najbliższym czasie raport oddziaływania, który został wykonany na nasze zlecenie przez niezależnych ekspertów. W tym raporcie będą omówione szczegółowo kwestie dotyczące oddziaływania farmy na środowisko i zdrowie ludzi. Z pewnością odbędą się też konsultacje publiczne. Jeśli lokalna społeczność będzie chciała od nas zastosowania środków minimalizujących, np. żebyśmy odsunęli te panele od zabudowy albo zastosowali zieleń osłonową, albo jakieś inne środki, to na tym etapie będzie czas na to, żeby te środki sobie ustalić.
Nie ma jeszcze podjętej decyzji
– Decyzje nie zostały jeszcze podjęte – mówi Krzysztof Biełuszka, zastępca wójta gminy Wisznice. – Wszelkiego rodzaju zapytania, spostrzeżenia, wątpliwości są w trakcie rozstrzygnięć i temat jest rozwojowy, więc warto do tematu podejść na chłodno, z rozwagą. Gmina Wisznice inwestuje w odnawialne źródła energii. Mamy odebrane 12 turbin wiatrowych. Inwestycja trwała długo, ale udało się ją pomyślnie zrealizować. Wiemy, że wszystkie inwestycje, które są, są dochodem dla gminy. Dzięki tym pieniądzom możemy wykonywać kolejne inwestycje.
CZYTAJ: Po raz pierwszy na ulice wyjechały 70 lat temu. Jubileusz lubelskich trolejbusów [ZDJĘCIA]
Gmina Wisznice zleciła również niezależnym ekspertom wykonanie raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. Wnioski z tego raportu będą brane pod uwagę przy wydawaniu decyzji środowiskowej.
Firma, która chce utworzyć elektrownię fotowoltaiczną, wybudowała już w gminie Wisznice turbiny wiatrowe.
MaT / opr. AKos
Fot. pixabay.com