W Kraśniku otwarto Środowiskowe Centrum Wsparcia. Z jego pomocy skorzystają osoby z różnego rodzaju niepełnosprawnościami oraz ich rodziny. To jedyny taki obiekt w powiecie i jedna z największych inwestycji w tym rejonie.
CZYTAJ: Archiwa coraz powszechniej dostępne [ZDJĘCIA]
Środowiskowe Centrum Wsparcia w Kraśniku powstało w budynku po dawnej przychodni, która od lat nie funkcjonowała. Teraz obiekt kompleksowo zabezpieczy swoich przyszłych podopiecznych i będą się w nim mieścić dwie instytucje, o czym mówi dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kraśniku Katarzyna Wójtowicz: – Będzie to Środowiskowy Dom Samopomocy typu C i D. Typ C będzie przeznaczony dla osób z zaburzeniami psychicznymi – głównie chodzi tutaj o przewlekłe zaburzenia typu depresja, Alzheimer. Natomiast typ D będzie przeznaczony dla osób ze spektrum autyzmu oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Drugą instytucją na górze będą mieszkania chronione wspomagane dla osób z niepełnosprawnościami. Takich aneksów mieszkalnych przygotowaliśmy na 12 osób.
ŚDS będzie działać przede wszystkim w formie opieki dziennej, ale ośrodek ma też kilka miejsc dla osób, które będę potrzebowały krótkoterminowej opieki wytchnieniowej. Podopieczni będą mogli korzystać z profesjonalnej pomocy specjalistów oraz z sal przeznaczonych do szeroko pojętej rehabilitacji: – Możemy zaoferować bardzo dużo, bo obiekt na to pozwala – mówi Katarzyna Wójtowicz. – Mamy terapię ruchem, muzykoterapię, mamy terapię doświadczenia świata, czyli tą słynną terapię SI. Mamy możliwość próbowania swoich sił w terapii na pracowni komputerowej, w arteterapii, gdzie jest sztuka, plastyka, rękodzielnictwo. Wszystko, co nam podpowie wyobraźnia, możemy tu stworzyć, bo mamy warunki.
CZYTAJ: Opera Lubelska powstanie, ale nie będzie kontrowersyjnej fuzji
Wszystko po to, by pomóc osobom niepełnosprawnym i na przykład z problemami psychicznymi wrócić do społeczeństwa i pomóc im w miarę możliwości znów samodzielnie funkcjonować w tym społeczeństwie.
– Potrzeby w naszym regionie są ogromne – przyznaje starosta kraśnicki Andrzej Rola: – Przychodzą rodzice dzieci, już dorosłych. Na przykład absolwentów naszych szkół specjalnych. O ile to dziecko jest w szkole specjalnej, jest zaopiekowane, podlega edukacji, to później, w wieku 25 lat, zostaje w domu. I ta mama jest z nim 24 godziny na dobę. Też potrzebuje wsparcia dla siebie.
Obiekt powstał w niewiele ponad dwa lata, a zakres prac był ogromny, o czym mówi zastępca kierownika Wydziału Inwestycji Starostwa Powiatowego w Kraśniku Ilona Niezgoda: – Największym wyzwaniem była generalna przebudowa obiektu, która we wnętrzu obejmowała rozbiórkę większej części ścian konstrukcyjnych. Powstało w tym miejscu kilkanaście filarów, które podpierały całą konstrukcję. To był największy problem. Pozostałe były związane z generalną przebudową wnętrza obiektu i po części z zewnątrz.
CZYTAJ: Z granicy prosto do zoo. Papuga bez dokumentów na przejściu w Hrebennem
Jak podkreśla marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski, budynek po dawnej przychodni przez wiele lat stał pusty. Teraz będzie wizytówką całego regionu: – To ważne dla wszystkich tych, którzy chcą starzeć się z godnością i uzyskiwać pomoc, kiedy mamy do czynienia z ludźmi niepełnosprawnymi w takich własnych centrach. To jest cała idea powstania tych centrów wsparcia. Pamiętajmy, że brakuje profesjonalnej opieki nad dzieciakami niepełnosprawnymi, seniorami, ludźmi, chorymi na Alzheimera. To jest to, co każdy powiat powinien u siebie za jakiś czas tworzyć. To jest przykład dobrze wydanych pieniędzy unijnych i dobrego pomysłu.
Inwestycję zakończono, jednak zanim Środowiskowe Centrum Wsparcia zacznie funkcjonować, trzeba zrobić jeszcze kilka rzeczy – mówi starosta Andrzej Rola: – Na przyszłej sesji podejmujemy uchwałę o utworzeniu jednostki jako takiej. Zostanie powołany dyrektor, który wystąpi do pana wojewody o środki na funkcjonowanie takiej instytucji. Kiedy podejmiemy uchwałę o utworzeniu jednostki, to nastąpi rekrutacja na poszczególne stanowiska pracy i rekrutacja podopiecznych.
Stąd też Środowiskowe Centrum Wsparcia w Kraśniku swoją działalność ma rozpocząć we wrześniu tego roku.
Koszt inwestycji to ponad 22 miliony złotych. Dofinansowanie ze środków unijnych to ponad 17 milionów złotych.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski