Ostatni ordynat Jan Zamoyski wraz z małżonką, Różą z Żółtowskich doczekali się kolejnego uhonorowania. Po ubiegłorocznym odsłonięciu tablicy pamiątkowej w Alei Sław w ul. Grodzkiej Rada Miasta Zamość podjęła uchwałę o nadaniu rondu u zbiegu ulic Piłsudskiego, Peowiaków i Sadowej imienia małżonków Zamoyskich. Dziś (24.06) w miejscu upamiętnienia odbyło się symboliczne otwarcie nowo nazwanego ronda.
– To jest wspaniałe, że mieszkańcy chcą pamiętać o moich rodzicach i o tym, że coś robili dla tego terenu – mówi były prezydent Zamościa, Marcin Zamoyski. – Dla tego miasta zrobili mniej, gdyż rodzice tutaj nigdy nie mieszkali. Mieszkali w Zwierzyńcu. W czasie wojny potrafili ratować innych, nie myśleć tylko o sobie.
CZYTAJ: Zamoyscy, Jaśkiewicz, Kaczyńscy i Sendłak. Zamojskie ronda i skwery mają swoich patronów
– Bardzo miła i wzruszająca chwila – dodaje córka Róży i Jana Zamoyskich, Elżbieta Daszewska. – Byliśmy bardzo zaskoczeni propozycją, że tak rodzice zostaną uhonorowani raz jeszcze. Dla nas to jest bardzo miłe. Dziękujemy.
POSŁUCHAJ reportażu Czesławy Borowik „Obrazy z pamięci”
Uczestnicy wydarzenia złożyli kwiaty w kryptach Katedry Zamojskiej, gdzie spoczywają małżonkowie Zamoyscy.
Organizatorem uroczystości było Koło Przewodników Terenowych im. Róży i Jana Zamoyskich przy PTTK O/Zamość.
CZYTAJ: Róża i Jan Zamoyscy z gwiazdą w Zamojskiej Alei Sław [ZDJĘCIA]
AP/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Piela