Z opinii biegłych psychiatrów wynika, że 42-letni Karol M., który podejrzany jest o zabicie komornik w Łukowie miał w znacznym stopniu ograniczoną poczytalność. Śledczy uznali, że nie podstaw do umorzenia śledztwa. Mężczyźnie grozi dożywocie.
W listopadzie ubiegłego roku w jednej z kancelarii komorniczych w Łukowie 42-letni Karol M. zaatakował nożem 44-letnią komornik i pracownika kancelarii. Życia kobiety nie udało się uratować. Jak podawała prokuratura, sprawca zadał jej 40 ciosów nożem. Do szpitala trafili również: pracownik i postrzelony w okolicę brzucha napastnik.
CZYTAJ: Zabójstwo komornik w Łukowie. Trwa obserwacja psychiatryczna podejrzanego
O wpłynięciu opinii psychiatrów dotyczącej podejrzanego poinformowała w czwartek (01.06) rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. – Biegli z zakresu psychiatrii sądowej wskazali, że według nich podejrzany miał w chwili popełniania czynu w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do rozpoznania znaczenia swojego czynu i pokierowania swoim postępowaniem – powiedziała prokurator Kępka. – Takie stwierdzenie w opinii biegłego wskazuje nie na konieczność wysłania wniosku do sądu o umorzenie postępowania, a jedynie daje nam podstawy do wnioskowania, że podejrzany w chwili czynu miał tę ograniczoną zdolność, co obliguje nas w wypadku ewentualnego wysłania aktu oskarżenia do wskazania sądowi, że taka okoliczność zaistniała. Wówczas jest to podstawa do zastosowania przez sąd nadzwyczajnego złagodzenia, z tym że to nadzwyczajne złagodzenie nie jest obligatoryjne. Sąd może skorzystać z tej instytucji, nie musi.
CZYTAJ: Zabójstwo łukowskiej komornik. Podejrzany miał dług, ale w innej kancelarii
Karol M. nadal jest tymczasowo aresztowany. Śledczy przedstawili mu zarzuty zabójstwa komornik w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, czynnej napaści i usiłowania zabójstwa policjanta, usiłowania pozbawienia życia pracownika kancelarii, naruszenia nietykalności cielesnej kobiety i kierowania pod jej adresem gróźb pozbawienia życia. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
Za zarzucane 42-latkowi czyny grozi dożywocie.
CZYTAJ: Łuków w żałobie. Ostatnie pożegnanie zamordowanej komornik
PAP / PaSe / opr. WM
Fot. KWP Lublin / archiwum