Drogowy recydywista wróci za kraty. 47-latek z gminy Siemień w powiecie parczewskim spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Mężczyzna w maju opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał karę za jazdę w stanie nietrzeźwości. Tym razem, jak wynika z ustaleń policji, kierując samochodem osobowym wyjeżdżał z drogi podporządkowanej nie ustępując pierwszeństwa 43-latce. W efekcie wjechał w bok auta, które prowadziła kobieta i uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowana znała sprawcę, więc mundurowi udali się pod jego adres. W krzakach znaleźli uszkodzony pojazd, którym się poruszał, a od mężczyzny poczuli alkohol.
CZYTAJ: Utrudnienia na S17. Osobówka wpadła w bariery
47-latek został zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna ma cofnięte prawo jazdy i czterokrotny zakaz prowadzenia pojazdów, w tym jeden dożywotni. W związku z tym, że to nie było jego pierwsze przewinienie, sąd zdecydował o zatrzymaniu go w trzymiesięcznym tymczasowym areszcie.
O dalszym losie 47-latka zdecyduje sąd.
EwKa / opr. PrzeG
Fot. Policja Lubelska