W Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA stworzono test diagnostyczny oceniający ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji COVID-19, zarówno u osób zdrowych, jak i już zakażonych wirusem SARS-COV-2. Jest pierwszym tego typu testem na świecie.
Pandemia COVID-19 wskazała na nowe zagrożenia, jakimi są infekcje wirusowe. Wirusy mogą działać bezpośrednio, uszkadzając komórki i tkanki organizmu, i pośrednio poprzez aktywację odpowiedzi immunologicznej, co może prowadzić do uszkodzenia tkanek i narządów, a w późniejszym okresie rozwoju chorób autoimmunologicznych.
CZYTAJ: Ekspert o ptasiej grypie u kotów: to nie tylko problem kociarzy
„To wielki przełom w świecie medycznym”
Specjaliści z Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA wskazują, że ostatnim czasie obserwuje się wzrost zarówno infekcji wirusowych, jak i chorób autoimmunologicznych, a także cięższy przebieg chorób u osób, u których stwierdzono infekcje dwoma wirusami. Podkreślają, że tworzenie nowych rozwiązań diagnostycznych czy testów predykcyjnych dla chorób wywołanych wirusem jest bardzo ważnym krokiem w wyłanianiu najbardziej potrzebujących pomocy medycznej, zapewnieniu im profesjonalnej opieki oraz uniknięcia powikłań.
– Dzięki tego typu testom i takim kierunkom działań będziemy mogli zbadać i przewidzieć, który pacjent przychodzący np. na SOR będzie potrzebował opieki szpitalnej w związku z zakażeniem wirusowym, bo w ciągu doby jego stan może ulec drastycznemu pogorszeniu, a który może być bezpiecznie leczony w domu z opieką w formie konsultacji i telemedycyny. To wielki przełom w świecie medycznym, będzie on miał wydźwięk społeczny, ale i ekonomiczny – powiedział dyrektor Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA prof. dr hab. n. med. Waldemar Wierzba.
CZYTAJ: Ta choroba to nie wyrok. Światowy Dzień Walki z cukrzycą
Pierwszy test na świecie
Test stworzony w PIM MSWiA to test diagnostyczny oceniający ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji COVID-19 u zdrowych osób, jak i już zakażonych wirusem SARS-COV-2. Jest pierwszym tego typu testem na świecie.
Test diagnostyczny oparty o metodę PCR, wykorzystuje jedynie dwa geny i został stworzony w celu szybkiej i łatwej identyfikacji osób o szczególnej predyspozycji do ciężkiego przebiegu choroby COVID-19 oraz testowania już zakażonych osób w celu prognozowania przebiegu choroby.
W przypadku tej drugiej grupy test umożliwi wcześniejsze wyłonienie z szerokiej populacji osób zakażonych SARS-CoV-2 osób o predyspozycji do ciężkiego przebiegu choroby i postępowanie mające na celu skrócenie czasu choroby, zmniejszenie liczby powikłań, lub – w szczególnych przypadkach – wdrożenie procedur ratujących życie.
Test diagnostyczny przeznaczony jest do stosowania przez personel medyczny w jednostkach zamkniętych, co gwarantuje bezpieczeństwo jego użycia.
Wskazanie wariantów genetycznych użytych w teście było możliwe dzięki otrzymanemu grantowi z NCBiR.
Według danych strony worldometers obecnie na świecie zachorowało na koronawirusa ponad 690 mln ludzi z czego zmarło prawie 7 mln chorych. W Polsce to 6,5 mln osób, a zgon z przyczyn COVID-19 odnotowano u prawie 120 tys.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum