Ciała czteroosobowej rodziny znaleziono w jednym z mieszkań w Hounslow w zachodnim Londynie – poinformowała w sobotę (17.06) londyńska policja metropolitalna. Według jednego z sąsiadów, ofiarami mogli być Polacy.
W wydanym oświadczeniu policja przekazała, że w piątek po południu otrzymała wezwanie od osoby zaniepokojonej losem mieszkających w tej nieruchomości osób, a po przybyciu na miejsce i wyważeniu drzwi funkcjonariusze znaleźli w mieszkaniu cztery ciała – kobiety i mężczyzny w wieku trzydziestu kilku lat, 11-letniej dziewczynki i trzyletniego chłopca.
CZYTAJ: Nadmierne spożycie alkoholu może przyspieszyć postęp choroby Alzheimera
“Sądzę, że wiemy, kim oni byli – to czworo członków tej samej rodziny – jednak trwają pilne dochodzenia w celu zlokalizowania i poinformowania ich najbliższych krewnych i byłoby niewłaściwe, gdybym wymieniał ich nazwiska w tej chwili” – oświadczył nadinspektor Sean Wilson.
Poinformował on także, że obecnie trwają sekcje zwłok w celu wyjaśnienia przyczyny śmierci, zaś policja na obecnym etapie śledztwa nie poszukuje nikogo w związku z tym zdarzeniem.
Jeden z sąsiadów powiedział stacji Sky News, że myśli, że rodzina pochodziła z Polski, ale przyznał, że nie znał ich zbyt dobrze. To na razie jedyna informacja, jaka się pojawiła w brytyjskich mediach na temat narodowości ofiar.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com