55-latka, która w Internecie poznała mężczyznę podającego się za „przedsiębiorcę z USA”, straciła 12 tysięcy złotych. „Biznesmen” przez kilka tygodni zyskiwał zaufanie kobiety. Finalnie okazało się, że jest oszustem.
CZYTAJ: Podrabiane zabawki w jednym z biłgorajskich sklepów
Mężczyzna przedstawił się 55-latce z Lublina jako „przebywający w USA” przedsiębiorca działający w branży budowlanej. Obiecywał, że przyjedzie do Polski. Podczas konwersacji mężczyzna mówił o problemach z maszynami podczas budowy w Turcji. Zaczęły pojawiać się sugestie o pożyczenie różnych kwot. Niestety mieszkanka Lublina uwierzyła w wymyślone historie i dokonała dwóch przelewów na łączną sumę ponad 12 tysięcy złotych.
Policja ostrzega, że internetowe znajomości mogą się źle zakończyć. Oszuści często podają się na przykład za żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych albo biznesmenów. Obiecują wielkie pieniądze – w spadku albo w depozycie. Wymyślają też historie o zbiórce środków na leczenie poważnej choroby. Gdy proszą o pieniądze, z reguły jest to sygnał, że może być to zwykłe oszustwo.
TSpi / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin