O potrzebie zmiany przepisów regulujących zasady dostępu do broni rozmawiali uczestnicy panelu dyskusyjnego podczas zlotu miłośników broni i survivalu „Militaria Pro Arma”.
ZOBACZ ZDJĘCIA: „Militaria Pro Arma” – dzień drugi
– Polityka wydawania pozwoleń na broń powinna być precyzyjnie określona przez ustawodawcę – mówi wiceprezes Mazowieckiego Towarzystwa Strzeleckiego Bartosz Saramak. – Takiego właśnie aktu prawnego nam brakuje, czyli ustawy, która przystaje do dzisiejszych czasów i wyzwań. Ustawa z 1999 r. jest bardzo specyficznie skonstruowana, ponieważ opiera się na celach posiadania. To znaczy, że nie ma tutaj podziału technicznego na różne kategorie broni. Można tę samą broń czasem zarejestrować do różnych celów, czasem nie. Jest pewien chaos, jeśli chodzi o zakres tego, co w danej kategorii można posiadać, a czego nie.
CZYTAJ: Moc atrakcji dla miłośników militariów. „Pro Arma” w Lublinie [ZDJĘCIA]
Zlot miłośników broni i survivalu „Militaria Pro Arma” odbywa się w Targach Lublin. Goście imprezy mogą obejrzeć różne rodzaje broni oraz wziąć udział w wykładach dotyczących survialu i sytuacji kryzysowych.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Pro Arma – wojewódzkie obchody Dnia Kadeta
MaK / opr. WM
Fot. pixabay.com