W Bachmucie, atakowanym od wielu miesięcy przez rosyjskie wojska, zginęło pięciu białoruskich ochotników walczących w armii Ukrainy; żołnierze służyli w pułku im. Konstantego Kalinowskiego – powiadomił w piątek (19.05) ukraiński portal Obozrevatel za komunikatem pułku opublikowanym na Telegramie.
Polegli Białorusini z batalionu Wołat, formacji wchodzącej w skład pułku im. Kalinowskiego, utrzymywali pozycje w szturmowanym przez Rosjan Bachmucie. Budynek, w którym przebywali ochotnicy, został ostrzelany przez ciężką artylerię wroga. Obiekt zawalił się, czterech żołnierzy znalazło się pod gruzami i zginęło. Śmierć poniósł również dowódca oddziału. Oficer podjął próbę ewakuacji rannych, lecz zapłacił za to swoim życiem – powiadomiły służby prasowe białoruskiej formacji.
Jak dodano, obecnie nie ma możliwości zabrania ciał poległych ze względu na nieustanny ostrzał prowadzony przez Rosjan.
Siły agresora próbują zająć Bachmut w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu się ze zniszczonego miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę.
W ostatnich dniach pojawił się szereg doniesień o lokalnych kontruderzeniach armii Ukrainy na terenach położonych na północ i południe od Bachmutu. Według informacji przekazywanych m.in. przez wiceminister obrony Hannę Malar ukraińskie siły przesunęły się w niektórych miejscach około 2 km w głąb pozycji wroga.
Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) powiadomił w najnowszej analizie, że ukraińskie wojska przejęły taktyczną inicjatywę pod Bachmutem, a w czwartek poczyniły znaczne postępy podczas operacji kontrofensywnych.
PAP/ RL/ opr. DySzcz