Mural odsłonięto na budynku Szkoły Podstawowej w Komarówce Podlaskiej. Okazją były obchody 50-lecia nadania szkole patronów – Bohaterów Lotnictwa Polskiego.
Nawiązujący do imienia szkoły mural zrobił duże wrażenie zarówno na mieszkańcach, jak i społeczności szkolnej. – Można się nim zachwycać, jest widoczny z daleka. Ma bardzo żywą kolorystykę. Charakteryzuje naszą szkołę, gdyż w centrum jest samolot, charakteryzuje też tutejszą okolicę, dlatego że ten samolot leci nad wioskami. Jesteśmy z niego dumni. Ma duże znaczenie – to pierwszy mural w tej miejscowości. Ten samolot jest weteranem, bo rdzawe plamy na nim widać.
– Pomysłodawcą murali była rada pedagogiczna. Zaprojektował i wykonał go Adam Kopeć. Mural przedstawia samolot z lat 30., na którym polscy lotnicy ćwiczyli i wykorzystali swoje umiejętności w czasie wojny – mówi Bożena Kuzawińska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Lotnictwa Polskiego w Komarówce Podlaskiej. – Będzie nam przypominał przez długie lata o bohaterstwie polskich lotników.
“To była i jest dobra szkoła”
– Szkoła nasza nosi imię Bohaterów Lotnictwa Polskiego z uwagi na fakt, że nieopodal Komarówki Podlaskiej była jednostka wojskowa w Bezwoli. Stacjonujące tam wojsko pomagało nam przy budowie naszej placówki. W 1972 roku szkoła została oddana do użytku i na pamiątkę wojsko podarowało nam samolot TS-8 Bies (polski samolot szkolno-treningowy – red.), który przed uroczystością odnowiliśmy. Stoi on przed budynkiem szkoły – opowiada Bożena Kuzawińska. – Przez 50 lat samolot stracił śmigło, w związku z tym zostało ono zrekonstruowane.
– To była i jest dobra szkoła – mówi Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski i absolwent Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Lotnictwa Polskiego w Komarówce Podlaskiej. – Wyszło z niej wiele znamienitości, między innymi prof. Zygmunt Choreń, słynny polski konstruktor żaglowców, które przemierzają morza i oceany świata.
“Nasi lotnicy byli wszędzie”
– Tradycje są fundamentem funkcjonowania każdej społeczności. Bardzo mnie cieszy, że akurat ta społeczność szkolna wybrała już 50 lat temu grupę, która naprawdę zasługuje na uwiecznienie jej w swoich tradycjach – czyli bohaterskich lotników polskich – stwierdza obecny na uroczystości generał dywizji pilot Ireneusz Starzyński, dowódca Centrum Operacji Powietrznych, dowódca Komponentu Powietrznego.
– Rozwój polskiego lotnictwa rozpoczął się już podczas I wojny światowej. Nasi lotnicy dzielnie stawiali czoła przeciwnościom i najeźdźcom. 1932 rok to zwycięstwo Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury w zawodach Challenge w Berlinie, które pokazało, jakie talenty mamy i lotnicze, i konstruktorskie. Podczas II wojny światowej polscy lotnicy walczyli na wielu frontach. Europa, Afryka, Australia, Nowa Zelandia, Ameryka, Atlantyk – nasi lotnicy byli wszędzie – dodaje generał Starzyński.
Do Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Lotnictwa Polskiego w Komarówce Podlaskiej uczęszcza ponad 330 uczniów.
MaT / opr. ToMa
Fot. MaT